Od poniedziałku w Wielkiej Brytanii obowiązują nowe limity zasiłków, jakie możemy otrzymywać. Niestety — są niższe. Przeciętna rodzina straci nawet 115 funtów tygodniowo. A Ty?
W Wielkiej Brytanii obowiązują limity zasiłków, jakie otrzymać może jedna osoba (ang. benefit cap). Dotychczas pary i osoby samotnie wychowujące dzieci mogły otrzymywać maksymalnie 500 funtów tygodniowo. Na nieco mniej, bo 350 funtów, mogły liczyć osoby samotne, które nie posiadają dzieci na utrzymaniu.
Od poniedziałku stawki te są jednak o wiele niższe. Rodziny mogą otrzymać do 384,62 funta, a osoby samotne bez dzieci — 257,69 funta. Na wyższe stawki liczyć mogą natomiast wszyscy, którzy mieszkają w Londynie. Wynika to ze zdecydowanie wyższych kosztów utrzymania w brytyjskiej stolicy. Tam limity zasiłków wynoszą odpowiednio 442,31 i 296,35 funta. Zasiłki, które zostaną pomniejszone, by dorównać do kwoty limitu, to Housing Benefit i Universal Credit.
Zmianą nie zostaną objęte osoby niepełnosprawne, posiadające odpowiednie orzeczenie lekarskie.
Instytut Chartered Institute of Housing (CIH) przeprowadził badania, z których wynika, że zmiana dotknie aż 116 tys. rodzin z całej Wielkiej Brytanii, które posiadają od jednego do czworga dzieci. Dyrektor CIH Terrie Alafat twierdzi, że obniżenie zasiłków przyczyni się do pogłębienia problemu bezdomności na Wyspach. Jej zdaniem wiele rodzin nie będzie w stanie pozwolić sobie na opłacenie czynszu. A ci, którzy zapłacą za mieszkanie, nie będą mieli co włożyć do garnka. „Zdecydowanie najbardziej ucierpią najubożsi” — podsumowuje Alafat.
Obliczenia Department for Work and Pensions (DWP) odstają jednak od tego, co podaje CIH. Ministerstwo podaje, że „tylko” około 88 tys. rodzin odczuje obniżenie zasiłków.
Osoby, które nie poradzą sobie z utrzymaniem rodziny po obniżeniu wysokości zasiłków, proszone są o kontakt z lokalnym urzędem w celu zakwalifikowania do systemu Discretionary Housing Payment (DHP).