Coraz więcej rodzin w Hull zaciąga pożyczki, by dotrwać do końca miesiąca. Długi mają negatywny wpływ na dzieci.
Rodziny Hull są winne 50 milionów
Rodziny z Hull są zapożyczone łącznie na sumę £50 milionów, a 19 tysięcy dzieci żyje w rodzinach, które zmagają się ze złą sytuacją finansowa. Badania przeprowadzone przez The Children’s Society i StepChange Debt Charity wykazują, że w samym Hull 11 tysięcy rodzin zmaga się z długami. Matthew Read, dyrektor wykonawczy The Children’s Society, mówi: „Rodziny z Hull w coraz większym stopniu polegają na pożyczkach, by w ten sposób wiązać koniec z końcem. Pojawia się niebezpieczeństwo, że konieczność spłacania długów będzie miała bardzo duży wpływ na dzieci teraz i w przyszłości. Nie możemy pozwolić, by to dzieci płaciły cenę za zaciągane przez rodziców długi. Gdy nie ma oszczędności, wystarczy tylko jedno potknięcie – jak choroba czy utrata pracy – by wpaść w spiralę długu” (cyt. za hulldailymail.co.uk).

W West Hull i Hessle z długami zmaga się 3.811 rodzin zadłużonych na £16 mln, w Hull North 3.599 z długiem £15,2 mln, a w Hull East 3.493 ze zobowiązaniami £14,8 mln. „Kiedy rodzice są uwięzieni w toksycznej spirali długów, dzieci mogą stać się ofiarami. Jest to nie do pomyślenia w społeczeństwie, które aspiruje do miana sprawiedliwego” – dodaje Mike O`Connor ze Stepchange Debt Charity.

W Yorkshire i Humber żyją niemal 133 tysiące rodzin, które potrzebują pożyczek, by dotrwać do pierwszego. To 231 tysięcy dzieci, które przejmują się pożyczkami rodziców. Z badania wynika, że ponad połowa dzieci martwi się sytuacją finansową rodziny, a prawie połowa przyznaje, że brak pieniędzy jest często przyczyną kłótni w rodzinie. 9 na 10 rodzin, by spłacać rachunki, obcina swoje wydatki na podstawowe potrzeby, jak jedzenie czy ogrzewanie.

Połowa dzieci w wieku od 10 do 17 lat przyznała, że często lub ciągle widzi reklamy szybkich pożyczek. Jednak tylko jedno na pięć uczyło się w szkole o zarządzaniu pieniędzmi w domu.


Źródło: http://www.hulldailymail.co.uk/