Niedługo minie trzeci miesiąc, odkąd Hull zaczęło z dumą nosić miano Brytyjskiej Stolicy Kultury. Tymczasem już kolejne miasta chcą zająć nasze miejsce. Sprawdź, które!
W 2018 roku Hull będzie musiało pożegnać się z tytułem Brytyjskiej Stolicy Kultury. Już teraz 11 kandydatów walczy o to, by przejąć po nim ten tytuł. Wśród nich — najmniejsze miasto w Wielkiej Brytanii, St Davids.
Walka jest zażarta. I nic dziwnego. W końcu miasto, które wygra, będzie mogło liczyć na potężny zastrzyk pieniędzy, które przypłyną wraz z gośćmi. Tak było też w przypadku Hull — od 2013 roku, kiedy ogłoszono, że nasze miasto stanie się na kilka lat stolicą kultury, w Hull powstały inwestycje o łącznej wartości ponad miliarda funtów. Tylko w ciągu tego roku do lokalnej gospodarki ma trafić dodatkowe 60 milionów funtów. Część środków pochodzi z funduszu Heritage Lottery Fund, na pomoc którego liczyć będzie mogło także kolejne zwycięskie miasto. Wśród 11 kandydatów znajdują się: Perth, Paisley, Stoke, Sunderland, Coventry, Hereford, Warrington, Portsmouth, Wells, Swansea oraz St Davids.
Każde z nich ma w tej chwili takie same szanse, by otrzymać tytuł. Musi jednak udowodnić, że posiada bogate dziedzictwo kulturowe, z którego wywodzą się imprezy organizowane w mieście, a także, że potrafi wykorzystać potencjał inwestycyjny związany z przyznaniem tego zaszczytnego miana.
Zwycięzcę poznamy jeszcze w tym roku, w grudniu. Ale już w lipcu ogłoszona zostanie ostateczna, skrócona lista kandydatów.
Trzymamy kciuki za wszystkie miasta, które walczą o tytuł Brytyjskiej Stolicy Kultury. I cieszymy się, że jeszcze przez jakiś czas to właśnie Hull może nosić to miano. Bo dzięki temu w mieście zrealizowano wiele inwestycji i akcji o charakterze kulturalnym. Pisaliśmy o nich na naszym portalu:
olbrzymia rzeźba w centrum miasta
i wiele innych!