Drużyna, w której gra Kamil Grosicki, przegrała w Londynie z Crystal Palace 0:4 i nie ma już szans na utrzymanie się w brytyjskiej ekstraklasie.
Do końca sezonu Hull City została tylko jedna kolejka, a drużyna ma obecnie na koncie czteropunktową stratę do Swansea City. Oznacza to mniej więcej tyle, że po roku w brytyjskiej Pierwszej Lidze Hull City spadnie do ligi Championship. Tym samym Hull City dołącza do Middlesbrough i Sunderlandu, które też jakiś czas temu straciły szansę na dalszą grę w brytyjskiej ekstraklasie.
Początek meczu z Crystal Palace nie zapowiadał tak dużej straty dla „Tygrysów”. Dopiero w dalszych minutach spotkania sytuację wykorzystali Wilfried Zaha, Christian Benteke, Luka Milivojevic oraz Patrick van Aanholt, którzy zdobyli dla przeciwników w sumie cztery punkty, doprowadzając do porażki Hull City. Trener „Tygrysów” Marco Silva powiedział w rozmowie z dziennikarzem Polskiej Agencji Prasowej: „Co poszło źle? Pierwsze trzy minuty. Po tym wszystko się zmieniło. Mieliśmy czas, żeby na to zareagować, ale tego nie zrobiliśmy. To był fatalny błąd, po którym Crystal Palace mogło dyktować warunki gry. Spadek to fatalna wiadomość, nasi kibice na to nie zasłużyli. Przed nami jeszcze jeden mecz, musimy pokazać dumę i szacunek dla klubu”.
Warto podkreślić, że pomimo porażki całej drużyny to Polak Kamil Grosicki rozegrał całe spotkanie.
W efekcie ostatnich rozgrywek w ekstraklasie pozostanie Swansea City, w której gra inny Polak, Łukasz Fabiański. Wicemistrzem kraju zostaje natomiast drużyna Tottenham Hotspur. Mistrzowski tytuł już jakiś czas wcześniej wywalczyli sobie piłkarze Chelsea London. W pierwszej czwórce na pewno nie uplasuje się Manchester United z wynikiem zaledwie 65 punktów.