Plan budowy nowego centrum handlowego powstał w 2011 roku i już wtedy znalazł mnóstwo przeciwników wśród lokalnych właścicieli sklepów, bojących się bankructwa pod wpływem zbyt silnej konkurencji ze strony centrum. Teraz sąd wydał ostateczną decyzję – nowe centrum powstanie pomimo protestów.
Przedsięwzięcie może zostać zrealizowane, orzekł sąd. „Tak” dla centrum handlowego powiedzieli także dwukrotnie radni miejscy. Przeciw inwestycji protestowali głównie handlowcy z centrum Foundry przy ulicy High Street twierdząc, że stracą dużą część klientów i ich firmy będą zagrożone. Dlatego też zdecydowali się podjąć konkretne działania i weszli na drogę prawną. Niestety, sąd nie podzielił ich zdania i pozwolił kontynuować przedsięwzięcie. Podczas rozprawy w Leeds sędzia oddalił wszystkie z sześciu argumentów, które zdaniem przeciwników centrum handlowego Scunthorpe były wystarczającym powodem dla ustanowienia zakazu budowy galerii. Liz Redfern, przedstawicielka Rady Miejskiej w reakcji na takie postanowienie sądu powiedziała, że to świetna wiadomość. Dodała, że budowa centrum handlowego jest dokładnie taką inwestycją, której potrzebuje ta część miasta.
Radni zgodnie twierdzą, że będą wspierać lokalnych przedsiębiorców i właścicieli małych sklepów w centrum miasta, a także inne galerie handlowe. Podkreślają jednocześnie, że miasto potrzebuje kolejnych przedsięwzięć na tak dużą skalę do rozwoju, dlatego dwukrotnie powiedzieli „tak” dla budzącej spory inwestycji.
Przedstawiciel Threadneedle Property Investment, firmy będącej właścicielem centrum handlowego Foundry, przeciwnika Scunthorpe Shopping Centre, oświadczył, że nawet pomimo takiej decyzji sądu jego firma nadal podtrzymuje swoje argumenty i uznaje je za zasadne. Przeciwnicy nowego centrum mówią, że w ciągu ostatnich lat upadło już wiele małych firm i pytają, kiedy ten proces się skończy.
Należy jednak zauważyć, że centrum ma nie tylko silną grupę przeciwników. W ubiegłym roku pod petycją popierającą jego budowę podpisało się ponad dwa tysiące mieszkańców okolicy, w której ma powstać galeria handlowa. Decyzja sądu, a także dwa wcześniejsze pozwolenia na budowę wydane przez Radę Miejską zostaną z pewnością przyjęte pozytywnie przez mieszkańców, podkreślają inwestorzy. Poza tym, nowe przedsięwzięcie to także kolejne stanowiska pracy (kilkaset nowych etatów to bardzo dużo w obliczu obecnej sytuacji na rynku pracy). Budowa nowej galerii handlowej z pewnością pomoże lokalnej gospodarce i zaspokoi rosnące potrzeby konsumentów mieszkających w tej okolicy. Ze względu na skalę przedsięwzięcia, jego powstanie będzie odczuwalne nie tylko przez mieszkańców miasta, ale i regionu.
Centrum, którego budowa planowo powinna zakończyć się latem 2014 roku, powstanie na miejscu dawnego ogrodu Trent Valley. Jego powierzchnia wyniesie prawie cztery tysiące metrów kwadratowych. Będzie się składało z kilku niewielkich jednostek, jedną z największych będzie ogromny salon Marks and Spencer, kolejną – salon Debenhams. Wartość inwestycji przekracza 20 milionów funtów.
Źródło: www.bbc.co.uk
