W Hull średnio na jedno mieszkanie należące do miasta zgłasza się 48 rodzin. W związku z tak przytłaczającymi potrzebami, miasto chce się starać o dodatkowe fundusze rządowe.
Tuziny osób na jedno mieszkanie socjalne w Hull
Hull City Council obecnie posiada 25.500 mieszkań i domów, a w kolejce na lokum czeka 9.930 osób. Średnio o jeden dom licytuje się 48 rodzin, ale niekiedy – np. w przypadku dużych, rodzinnych domów – chętnych może być nawet setka.

Żeby zniwelować różnicę między potrzebami mieszkańców a możliwościami miasta, Urząd Miasta chce w ciągu najbliższych dwóch lat przywrócić do funkcjonowania 650 pustostanów. W listopadzie tego roku 400 domów w dzielnicach Preston Road Eastate i Orchard Park ma zostać wyburzonych i zastąpionych nowymi budynkami mieszkalnymi.

Jednak radny John Black podkreśla, że nawet jeśli uda się zmniejszyć zapotrzebowanie do 10 – 20 chętnych przy każdej nieruchomości, to potrzeby i tak będą znacznie wyższe niż możliwości miasta. „Niektórzy zgłaszają się po miejskie mieszkania ze względów finansowych, inni po prostu wolą wynajmować od City Council niż prywatnie”, tłumaczy (cyt. za hulldailymail.co.uk). Laura Carr, kierownik w sektorze przyznawania mieszkań, dodaje, że pierwszeństwo mają ci, których potrzeby mieszkaniowe są najbardziej palące.

Od wprowadzenia tzw. „Bedroom Tax” znacznie wzrosło zapotrzebowanie na mieszkania z jedną sypialnią. Żeby sprostać temu zapotrzebowaniu, miasto przebudowuje dawne budynki użyteczności publicznej. Tak jest np. w przypadku dawnego domu opieki Salinger House Logan Close, Bransholme, gdzie powstanie 16 lokali z jedną sypialnią. Dawne biura i sklepy posłużą do przygotowania kolejnych 20 tego rozmiaru mieszkań.

Każda osoba, która przyjdzie ubiegać się o mieszkanie, dostanie różne możliwości wyboru oraz zostanie wsparta radą. Rzecznik prasowy mówi: „Będziemy szczerze informować tych, których szanse na otrzymanie mieszkania są małe. Mamy prawny obowiązek najpierw dawać lokale tym, których potrzeby mieszkaniowe są największe. Wielkość nieruchomości zależy od potrzeb całej rodziny”.



Źródło: http://www.hulldailymail.co.uk/