Polski minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski zapowiedział w środę, że powstanie call center dla Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Imigranci będą mogli zgłaszać się po pomoc i doradztwo.
Infolinia czynna będzie prze 24 godziny na dobę. Każdy, kto będzie potrzebował pomocy konsularnej, będzie mógł zadzwonić i w języku polskim porozmawiać z doradcą o swoim problemie. Minister Waszczykowski mówił podczas środowego spotkania z przedstawicielami Polonii w Dublinie: „Przez 24 godziny doświadczeni urzędnicy i konsulowie będą mogli odpowiadać na państwa pytania, radzić państwu, a w przypadkach trudnych, skomplikowanych, będą państwa przekierowywać i umawiać do odpowiedniego konsulatu już tutaj, aby sprawę załatwić”.
Wiadomo, że infolinia ma być czynna już w 2017 roku.
Warto podkreślić także, że poszerzona ma zostać sieć polskich konsulatów w Wielkiej Brytanii. Zaplanowano utworzenie przynajmniej dwóch nowych placówek dyplomatycznych: jednej w Irlandii Północnej, a drugiej w Belfaście. Waszczykowski powiedział, że duża liczba polskich imigrantów w UK wiąże się z mnóstwem pracy dla konsulatów. „Wiem, że są skargi na funkcjonowanie konsulatów. Chcemy więc wyjść temu naprzeciw” — skomentował minister. I dodał, że jest przekonany, że utworzenie nowych placówek dyplomatycznych pomoże przynajmniej częściowo rozwiązać ten problem.
Konsulaty zostaną stworzone dla Polaków, którzy po Brexicie pozostaną w Wielkiej Brytanii. Minister Waszczykowski powiedział jednak, że chciałby, żeby jak najwięcej z nich powróciło do ojczyzny. Zapewnił przy tym, że Polska nie zgodzi się na wyrzucenie polskich imigrantów ze Zjednoczonego Królestwa.
Minister nie zdradził, czy polski rząd ma zamiar zrobić coś z falą nienawiści, rasizmu i ksenofobii, która coraz częściej dotyka Polaków mieszkających i pracujących na codzień w Wielkiej Brytanii.