Kamil Grosicki pokonał wszystkich konkurentów — internauci wybrali go zdecydowaną większością głosów najlepszym piłkarzem brytyjskiej Premier League.

Polak grający w barwach drużyny Hull City wyprzedził innych znanych piłkarzy, m.in. Roberto Firmino (niewiele ponad 10 tys. głosów) i Edena Hazarda (niecałe 10 tys. głosów). Grosicki otrzymał ponad 60 tys. głosów. To imponujący wynik, zważywszy, że miesiąc wcześniej wszystkich głosów oddanych w plebiscycie było nieco ponad 30 tys. W kwietniu udział w głosowaniu wzięło natomiast udział prawie 100 tys. kibiców.

Tak duże zainteresowanie udziałem w głosowaniu wzbudziło falę podejrzeń i sceptycznych komentarzy.

Polak został dostrzeżony m.in. za asystę przy golach dla Hull City, które padły w meczu z drużyną West Hamem (wynik 2:1 dla Hull City). Ale podania Grosickiego, dzięki którym udało się zdobyć bramki, miały też miejsce w meczach z Middlesbrough (4:2) i Watford (2:0). Komentatorzy i kibice zauważyli również, że odegrał olbrzymią rolę podczas spotkania z drużyną z Southampton — prawdopodobnie gdyby nie Kamil Grosicki, mecz nie zakończyłby się wynikiem 0:0.

W sumie wiosną Polak rozegrał z drużyną Hull City 12 meczy, w których zapisał na swoim koncie pięć asyst (z tego cztery właśnie w kwietniu).

O pomoc w uzyskaniu dobrego wyniku w głosowaniu Grosicki poprosił polskich kibiców i fanów klubu Hull City, zwracając się do nich na Twitterze. Po ogłoszeniu wyników głosowania Polak napisał na portalu: „Głosowaliście i dlatego wygrałem. Dziękuję, że mam u was wsparcie – to jest dla mnie największa nagroda i motywacja do ciężkiej pracy”.

O tym, jak ważni są dla Grosickiego polscy kibice i sam fakt, że jest jednym z niewielu Polaków grających w brytyjskiej Premier League, pisaliśmy kilka dni temu w tym artykule.