Imigrant. Temat aktualny, zwłaszcza na kilka tygodni przed wyborami. Tym razem o imigrantach w kontekście planów przedwyborczych wypowiedziała się Partia Konserwatywna. Według niej imigranci będą mogli skorzystać z pomocy socjalnej dopiero po przepracowaniu czterech lat w Wielkiej Brytanii.
Pełny plan przedwyborczy Torysi mają przedstawić przyszłym tygodniu. Jednak znana jest już propozycja zmian dotycząca imigrantów. Jest to założenie, że obcokrajowcy zamierzający osiedlić się na Wyspach, będą musieli przepracować co najmniej cztery lata, by uzyskać prawo do pobierania świadczeń socjalnych. Według obliczeń konserwatystów każdy imigrant miałby najpierw zasilić kasę państwa kwotą ok. 22,6 tysięcy funtów w postaci podatków i ubezpieczenia społecznego. Dopiero potem mógłby starać się o zasiłki.
Zmianie uległoby również prawo do pobierania zasiłków na dzieci imigrantów nie mieszkające w Zjednoczonym Królestwie. Partia Konserwatywna jest przeciwna wypłacaniu pieniędzy z tego tytułu twierdząc, że zasiłki na dzieci powinni otrzymywać tylko ci imigranci, których dzieci mieszkają razem z nimi w UK.
Konserwatyści – w przypadku wygrania wyborów – obiecują również renegocjację warunków członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej, a także przeprowadzenie referendum w sprawie przynależności do UE.