W okolicy Princes Dock Street w centrum miasta tylko w ciągu jednego miesiąca odnotowano aż 14 przestępstw, w tym dziewięć gwałtów lub ataków. To jedna z ulic, które lepiej omijać szerokim łukiem. Gdzie jeszcze ryzyko napadnięcia jest szczególnie wysokie?
Do niebezpiecznych okolic należy również rejon Posterngate – tutaj w ciągu jednego miesiąca (lipiec 2015) odnotowano 13 przestępstw, z czego trzy były napaściami na tle seksualnym. Nic dziwnego, że przedsiębiorcy prowadzący lokale w centrum Hull skarżą się na coraz mniejszą liczbę klientów odwiedzających puby i restauracje wieczorem i w nocy – w niektórych rejonach Hull po prostu nie można czuć się zbyt bezpiecznie.
Właściciele lokali położonych w centrum uważają, że na poprawę bezpieczeństwa w okolicy mogłaby wpłynąć większa liczba patroli policyjnych – zdaniem przedsiębiorców funkcjonariusze zbyt rzadko odwiedzają centrum miasta.
Głos w sprawie zabrali przedstawiciele Hull Business Improvement District, którzy twierdzą, że wbrew pozorom sytuacja ulega powoli poprawie – udało się bowiem wypracować system komunikacji pomiędzy przedsiębiorcami i policjantami, który pozwala szybko reagować w razie wystąpienia niebezpieczeństwa.
Z tą opinią zgadza się między innymi właściciel restauracji i baru Leonardo’s przy ulicy Princes Dock Street, który mówi, że nie zauważył w ostatnim czasie wzrostu przestępczości w tym rejonie miasta. Co więcej, jego zdaniem sytuacja była o wiele gorsza jeszcze kilka lat temu, kiedy w pobliżu często można było spotkać narkomanów czy bezdomnych. Mężczyzna twierdzi, że choć w okolicy, w której znajduje się jego lokal, dochodzi czasami do przestępstw i napadów, to jednak pozostają one bez większego wpływu na jego biznes.
W lipcu tego roku w całym Hull odnotowano 2763 przestępstwa. To o kilkaset więcej niż w czerwcu 2015.
Biorąc pod uwagę liczbę napadów w lipcu 2015, do najniebezpieczniejszych rejonów w naszym mieście zaliczyć trzeba okolice:
- Princes Dock Street
- Pryme Street
- Posterngate
- Caledon Close, Bilton Grange
- Newholme Close
- Pearson Park
- Granville Street
- Newland Avenue
- King Edward Street
- Savile Street
W każdej z powyższych okolic w lipcu tego roku odnotowano przynajmniej 11 przestępstw, w tym gwałtów, ataków, pobić i kradzieży.
Bardzo mnie rozsmieszyla wypowiedz pana wlasciciela Leonardo’s.Jezeli jest na Princes Quey tak mega bezpiecznie to dlaczego w drzwiach jego baru stoi ochroniarz caly dzien??(zreszta bardzo mily )