Premier David Cameron zapowiedział, że chce ukrócić wysyłanie zasiłków na dzieci, które nie mieszkają ze swoimi rodzicami w UK. Problem ten ma dotyczyć przede wszystkim imigrantów z Polski.
Zgodnie z prawem unijnym, państwo, w którym imigrant opłaca składki ubezpieczenia socjalnego, jest zobowiązane do wypłacania dodatku na dziecko. Obecnie dodatek jest wypłacany na ok. 40 tysięcy dzieci mieszkających na stałe poza Wyspami – co według brytyjskiego premiera zbyt mocno obciąża brytyjskich podatników. „Zmiana tego będzie priorytetem dla rządu podczas renegocjacji warunków uczestnictwa Zjednoczonego Królestwa w Unii Europejskiej przed planowanym na 2017 rok referendum w tej sprawie” – podkreślił Cameron (cyt. za goniec.com).
Problem dotyczy przede wszystkim Polaków: zasiłki trafiają aż do 25.659 dzieci w Polsce, na drugim miejscu znajduje się Irlandia (2609), następnie Francja (2003), Słowacja (1881), Litwa (1772), Hiszpania (1275), Niemcy (641), Portugalia (364) i Rumunia (328).
Według Camerona brytyjskich podatników nie stać na łożenie na dzieci mieszkające poza UK. „Są inne kraje w Unii Europejskiej, które również uważają za nieodpowiednie, aby komuś z Polski, kto tu przyjeżdża i ciężko pracuje – z czym całkowicie się zgadzam – płacić pieniądze na dziecko przebywające z pozostałą częścią rodziny w Polsce”.
Źródło: http://wiadomosci.goniec.com/
