Tegoroczną zimę w Wielkiej Brytanii z pewnością można nazwać „zimą stulecia”, przynajmniej jeżeli chodzi o ilość opadów deszczu. Na szczęście, synoptycy zapowiadają poprawę pogody w najbliższym tygodniu.
W tym tygodniu jeszcze popada, przekonuje Mark Wilson z Met Office, ale nie będą to tak gwałtowne opady jak te, do których mieszkańcy Wysp zdążyli się już przyzwyczaić. Dziś popadać ma jeszcze tylko na południu Anglii, ale już popołudnie w całym kraju ma być słoneczne.
Jednocześnie zelżało zagrożenie powodziowe dla Hull. Environment Agency anulowała „poważne zagrożenie” dla okolicy Kilnsea, w tym Klinsea Caravan Park i Easington Caravan Park. Mniej poważne ostrzeżenia zostały jeszcze zachowane dla obszaru między Barmston i Spurn Point. Daryl Oprey, dyrektor do spraw bezpieczeństwa w Environment Agency, powiedział, że wszyscy odetchnęli z ulgą widząc opadający poziom wód. „Jeszcze przez kilka dni pozostaniemy w stanie podwyższonej gotowości i będziemy bacznie przyglądać się rozwojowi wydarzeń” – mówi (cyt. za hulldailymail.co.uk). „Spodziewamy się wysokiego przypływu we wtorek, wtedy będziemy mieli też do czynienia z niskim ciśnieniem, co może powodować pewne zagrożenia. W poniedziałek przypływ też będzie wysoki, ale nie będzie wiatru, więc powinno być spokojnie”.
Źródła: http://londynek.net/wiadomosci/, http://www.hulldailymail.co.uk/