Przez wiele lat, od czasów średniowiecznych aż po XIX stulecie ta niewielka, wąska uliczka stanowiła centrum miasta, tętniące życiem, pełne kupców, handlarzy, wystawiających swój towar. Poznaj High Street w Hull!

W czasach średniowiecznych handlarze, by móc dalej rozwijać swój biznes, zaczęli stopniowo osiedlać się wzdłuż niewielkiej uliczki, High Street. Budowali po obu jej stronach piękne kamienice. Wspaniałą architekturę tego miejsca podziwiać można do dziś! W tym miejscu można poczuć się naprawdę niezwykle – tym bardziej, że w niektórych miejscach na wybrukowanej nawierzchni widać jeszcze ślady kół furmanek ciągniętych w dawnych czasach przez konie.

Z historią High Street w Hull wiążą się nie tylko opowieści o kupcach, lecz także… o domach publicznych i pubach, których w tej okolicy było szczególnie dużo. Dzisiaj pozostało niewiele lokali tego typu, w których poczuć można klimat dawnego Hull. Należy do nich między innymi pub Ye Olde Black Boy.

Lokal otwarto w 1720 roku – był to wówczas sklep z wyrobami tytoniowymi. Na przestrzeni lat zmieniał się jednak charakter działalności prowadzonej w tym miejscu. Przez pewien okres Ye Olde Black Boy także był domem publicznym, przyciągającym mnóstwo panów pragnących podziwiać kobiece wdzięki. Pubem Ye Olde Black Boy stał się dopiero w latach 30. ubiegłego stulecia. Warto zwrócić uwagę na oryginalną nazwę lokalu – pochodzi ona od marokańskiego chłopca, który pracował w tym miejscu w latach 30. XVIII wieku.

Legenda głosi, że pub Ye Olde Black Boy jest nawiedzony. Podobno istnieją fotografie wykonane właśnie w tym miejscu, na których widać tajemnicze zjawy – czy to przybysze z zaświatów? Nie można tego wykluczyć!

Na końcu High Street znajdował się w dawnych czasach kolejny ważny punkt w tej okolicy – to The Deep, miejsce, w którym spotykali się przedstawiciele grup zajmujących się chwytaniem ludzi i zmuszaniem ich do służby na statkach (ang. press-gangs). Gang składał się zwykle z  grupy kilku mężczyzn i oficera, który sprawował nad nimi władzę.

Oddziały tego typu nie cieszyły się popularnością wśród mieszkańców Hull, czemu trudno się zresztą dziwić. A nienawiść narastała z biegiem czasu, co doprowadziło w 1815 roku do wybuchu zamieszek w mieście. Wkrótce nastąpił szybki koniec działalności gangów – konflikt zbrojny z Francją dobiegł bowiem końca. Od tamtego czasu brytyjska marynarka rekrutuje marynarzy tylko spośród tych, którzy dobrowolnie zgłoszą się do służby na morzu.

Zapraszamy na spacer wzdłuż urokliwej uliczki High Street!