W ubiegłym tygodniu mogliśmy wziąć udział w naprawdę niezwykłym wydarzeniu – na ścianie jednej z największych atrakcji turystycznych miasta wyświetlono film poświęcony olbrzymiej rzeźbie, którą wykonano w Hull na potrzeby Terminala 2 londyńskiego lotniska Heathrow. Ten krótki pokaz powtarzany był w miniony weekend kilkakrotnie. Każdy, kto przegapił tak spektakularne i wyjątkowe wydarzenie, powinien żałować!
To coś zupełnie innego od wszystkiego, co znamy. Filmu, który wyświetlano na olbrzymiej ścianie The Deep nie można porównać do kina samochodowego – choćby ze względu na olbrzymi rozmach, z jakim podeszli organizatorzy do organizacji tego wydarzenia kulturalnego. Sama krótkometrażowa produkcja być może nie przyciągnęłaby tłumów do kina, tym bardziej, że trwa zaledwie kilka minut i nie posiada ścieżki dźwiękowej. Jednak fakt, że wyświetlono ją na olbrzymiej powierzchni, na budynku, jednym z najsłynniejszych dzieł architektonicznych w Hull, czyni minione wydarzenie zupełnie niespotykanym i spektakularnym w skali nie tylko całej Wielkiej Brytanii, ale i Europy.
Film przedstawia pokrótce historię rzeźby, jednej z najdłuższych w całej Europie, którą stworzyła właśnie w Hull firma CSI – Commercial Systems International, i która to rzeźba zostanie umieszczona w drugim terminalu lotniska Heathrow. Już w kwietniu tego roku (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem) będzie można podziwiać ją w całej okazałości. W tej chwili trzeba natomiast zadowolić się historią jej powstawania, zaprezentowaną szerokiej publiczności w postaci niezwykłego filmu. Warto dodać, że rzeźba, o której mowa, ma około 70 metrów długości i waży 77 ton. Proces jej powstawania był bardzo skomplikowany i składał się z kilku etapów. Samo dzieło powstało przy olbrzymich nakładach pracy z kilku połączonych ze sobą części.
Idea wyświetlenia filmu na jednej z zewnętrznych ścian akwarium The Deep nie powstała sama z siebie – to jedna z wielu części programu kulturalnego miasta. Z jednej strony nawiązuje do kina samochodowego, z drugiej – do coraz popularniejszego w wielu miastach Europy festiwalu kolorów świateł, w piękny sposób oświetlających budynki miejskie. To jednak coś zupełnie innego. Przypominamy, że Hull walczy o tytuł Brytyjskiego Miasta Kultury 2017 – i to z pewnymi sukcesami. Miasto znalazło się już na ostatecznej liście finałowej. Niedługo okaże się, czy to właśnie Hull otrzyma ten niezwykły tytuł. Teraz pozostaje cieszyć się, że w związku z walką w konkursie, w mieście dzieje się bardzo wiele. Wybór filmu, który został wyświetlony na powierzchni The Deep, nie był przypadkowy. Radny miejski Steven Bayes, odpowiedzialny za udział miasta w konkursie, powiedział, że zdecydowano się na wyświetlenie krótkometrażowej produkcji pokazującej powstawanie czegoś niezwykłego, rzeźby, która jest całkowicie wyprodukowana w Hull. Dało to szansę na zaprezentowanie sposobu, w jaki współgrają ze sobą sztuka i tradycyjna inżynieria – to przecież firma CSI, która w profilu swojej działalności bynajmniej nie ma wpisanej aktywności artystycznej, podjęła się zrealizowania zlecenia na potrzeby Heathrow.
Dzięki pokazywaniu ciekawych filmów w tak niekonwencjonalny – trzeba przyznać – sposób, miasto ma okazję udowodnić, że staje się właśnie brytyjskim symbolem kreatywności, pomysłowości i talentu. Dostaje również szansę udowodnienia, że władze Hull są w stanie zmierzyć się z trudnymi, ambitnymi zadaniami, wymagającymi olbrzymich zdolności organizatorskich – i sprostać postawionym sobie celom. Radny Bayes deklaruje również, że prawdopodobnie, jeśli Hull otrzyma tytuł Brytyjskiego Miasta Kultury 2017, aby sprostać wymaganiom i pokazać, że na niego zasłużyło, radni zadbają o jeszcze bogatszy kalendarz imprez kulturalno-rozrywkowych. Mieszkańcom pozostaje cieszyć się i korzystać z tego, że w ich mieście dzieje się naprawdę wiele. O kolejnych imprezach kulturalnych będziemy starać się informować na bieżąco.
Źródło: http://www.hulldailymail.co.uk
