Clearanswer, firma zajmująca się usługami dla biznesu, która otworzyła swoją siedzibę w Hull przed ośmioma laty zaczynała od zatrudnienia zaledwie 15 pracowników. Wraz z upływem czasu i coraz bardziej rosnącym zapotrzebowaniem na usługi świadczone przez Clearnswer, firma zaczęła rozwijać się i dawać pracę coraz większej liczbie ludzi. Kierownictwo jest tak zadowolone ze współpracy z mieszkańcami miasta, że postanowiło rozbudować swoją siedzibę i zapewnić kolejne 300 miejsc pracy!
Ze względu na rosnące zapotrzebowanie na usługi dla biznesu, już wkrótce dla Clearanswer pracować będzie nie 700, lecz blisko tysiąc pracowników. Jeden z menadżerów pracujących dla tej międzynarodowej korporacji, Sue Thompson podkreśliła, że ta wiadomość jest szczególnie optymistyczna – tym bardziej, że ostatnio ciągle słyszy się o zwolnieniach i redukcji liczby pracowników. Informacja o kolejnych miejscach pracy jest zatem pozytywna nie tylko z punktu widzenia rozwoju samej firmy, lecz również dla samego Hull i jego mieszkańców. Thompson powiedziała, że tak daleko idące plany możliwe są tylko ze względu na dotychczasowych pracowników Clearanswer, którzy udowodnili, że Hull może okazać się doskonałym miejscem na rozwój międzynarodowej firmy.
Kierownictwo korporacji bardzo chwali sobie swoich dotychczasowych pracowników. Większość zadań wykonywanych przez nich polega na kontakcie telefonicznym z klientem. poprzez swoją szczerość, uczciwość i pozytywne nastawienie powodują oni, że niektóre sprawy rozwiązywane są szybko i sprawnie. Pracownicy doceniają z kolei możliwości rozwoju, które oferuje im ich pracodawca oraz to, że mogą pracować na podstawie umowy o pracę. W większości tego typu praca wykonywana jest bowiem na podstawie umów krótkoterminowych, które wiążą się na przykład ze słabym zabezpieczeniem socjalnym pracownika, a także nie pozwalają podjąć przykładowo kredytu hipotecznego na zakup domu.
Mówi się ponadto, że w Clearanswer stosunkowo łatwo awansować – pod warunkiem, że swoje obowiązki wykonuje się rzetelnie i poprawnie. Wspomniana wyżej menadżer Sue Thompson podała jako przykład swoją osobę – kiedy zaczynała pracę w miejscowej siedzibie w Hull (osiem lat temu), pracowała na najniższym szczeblu. W tej chwili jest jednym z wyżej postawionych menadżerów. Podkreśliła, że cała obecna kadra menadżerska zaczynała od pracy na stanowisku konsultanta telefonicznego.
Sue Thompson zaznaczyła jednak, że firma poszukuje raczej współpracowników na dłuższy okres czasu, a nie na kilka tygodni lub miesięcy. Na szczęście, obecnie wielu ludzi poszukuje pracy na stałe, dlatego nie powinno być problemu z obsadzeniem nowych trzystu stanowisk.
Sytuacja w mieście jest tymczasem bardzo nieciekawa. Od kiedy zakończyły się „złote czasy” dla rybołówstwa, bezrobocie zaczęło stopniowo coraz bardziej wzrastać. Pod koniec ubiegłego roku zamknięto Comet, co wiązało się z utratą miejsc pracy przez kilkaset osób. Coraz ciężej znaleźć pracę, kiedy kolejne firmy upadają lub redukują liczbę pracowników. Clearanswer może okazać się niemal zbawieniem dla kilkuset osób.
Oczywiście, że nikt nie zaoferuje im od razu stanowisk menadżerskich – jak przytoczono, firma umożliwia jednak awans w krótkim czasie. A przede wszystkim – stałą, pewną pracę na dobrym stanowisku w usługach dla biznesu.
Źródło: http://www.thisishullandeastriding.co.uk/