Wszyscy, którzy planują wybrać się na spacer wybrzeżem w nizinie Holderness, muszą zachować szczególną ostrożność. Ostatnia zima mocno zniszczyła klify.
Spacer w święta? Zachowaj ostrożność
Mike Green z Humber Coastguard mówi: „Nasza wiadomość jest prosta – jeżeli nie posiadasz odpowiedniego sprzętu, nie zbliżaj się do krawędzi klifu. Linia nadbrzeżna Holderness, na południe od Flamborough, składa się głównie z gliny, a przypływy powodują erozję, co sprawia, że klify stają się potencjalnie niebezpieczne” (cyt. za hulldailymail.co.uk). Dodać należy, iż wybrzeże Holderness, obejmujące swoim zasięgiem: Flamborough, Mappleton, Hornsea, Skipsea, Spurt Point, Withernsea, jest wybrzeżem, które najszybciej w Europie ulega erozji. Rocznie szacuje się, że mogą to być dwa metry linii brzegowej, co daje około 2 miliony ton kamienia i gliny.

Spacerowanie po krawędzi klifu to nie jedyne niebezpieczeństwo, przed którym ostrzega straż. Mimo słońca i ciepłych temperatur powietrza, woda w morzu o tej porze roku jest najzimniejsza. Pozostanie w niej zbyt długo może oznaczać hipotermię, czyli wychłodzenie organizmu. Szczególnie jeżeli śmiałkowie skaczą do wody z klifu (tzw. tombstoning) – nie upewniając się, jak głęboka jest woda w danym miejscu ani co znajduje się pod jej taflą.

„Nie mamy jurysdykcji, by zabraniać ludziom skakania do wody” – mówi Green. „Możemy tylko ostrzegać, jakie to niebezpieczne”. Mężczyzna dodaje też, że jeżeli wydaje nam się, że widzimy kogoś, kto ma kłopoty, natychmiast powinniśmy zadzwonić po straż przybrzeżną pod numerem 999.