Daily Mail podsumował 2016 rok w liczbach. Niektóre z nich są naprawdę zaskakujące! Sprawdź sam!
700 — tylu ludzi zatrudniono dotychczas w nowo powstałej fabryce Siemensa. Firma planuje stworzyć miejsca pracy dla kolejnych 300 osób. Warto podkreślić, że większość z pracowników Siemensa to osoby z Hull i okolic. Fabryka turbin wiatrowych to prawdziwe wzmocnienie dla lokalnej gospodarki!
700 — to również liczba starych domów, które do tej pory stały puste i nie były wykorzystywane, a w 2016 roku udało się je zamienić w mieszkania.
3 200 — to liczba osób, które wzięły udział w performance Sea of Hull. Ludzie ci byli zupełnie nadzy, ale ich ciała w całości pokryto farbą. Następnie fotograf poprosił ich o zajęcie miejsc, wykonując fotografie, o których rozpisywała się prasa w całej Wielkiej Brytanii.
4 000 — tyle obrazów i innych dzieł sztuki wróciło do najpopularniejszej galerii sztuki w Hull, Ferens Art Gallery, kiedy w styczniu 2016 roku ponownie otwarto ją dla zwiedzających. Kolekcja jest naprawdę imponująca!
6 000 — to liczba osób w Hull pozostających na zasiłku dla bezrobotnych, którzy poszukują zatrudnienia. Warto dodać, że w 2011 roku liczba ta była większa o 10 000!
14 000 — tyle domów chronią nowe zapory przeciwpowodziowe, które stanowią część programu ochrony mieszkańców przed podtopieniami. Jego wartość to około 5 milionów funtów. Program trwa pięć lat — w tym czasie miasto i okolica ma się stać zdecydowanie bardziej bezpieczna i mniej narażona na powodzie.
5 000 000 — tylu odwiedzających przyjechało do naszego miasta w 2016 roku.
330 000 000 — to suma pieniędzy wygenerowana dzięki realizowaniu w mieście programu kulturalno-rozrywkowego.
522 000 000 — tyle funtów wydali odwiedzający region East Riding w ciągu całego 2016 roku. To wzrost aż o 3 proc. w stosunku do ubiegłych lat. Doskonała wiadomość, tym bardziej, że w 2017 roku będzie z pewnością jeszcze lepiej — do Hull i regionu ściągać będą mieszkańcy całej Wielkiej Brytanii w związku z przyznaniem naszemu miastu tytułu Brytyjskiej Stolicy Kultury 2017!