Po sesji Rady Miasta Hull, na której ustalano budżet na następny rok, nastroje nie były wesołe. Wzrośnie podatek miejski (council tax), zmniejszy się ilość usług, a kilkaset osób pożegna się z pracą.
Mieszkańcy Hull od kwietnia br. zapłacą council tax wyższy o 1,9%. To znaczy, że większość z nas za mieszkania i usługi (policja, straż pożarna i inne) zapłaci między £877 a £1.023. To o niemal 200 funtów więcej niż jeszcze dekadę temu.
Mimo że mieszkańcy będą płacić więcej, miasto nie zapewni im za to lepszych usług. Wręcz przeciwnie – z powodu cięć budżetowych ulice będą rzadziej sprzątane, to samo dotyczyć będzie ścinania trawników. Biblioteki i muzea będą krócej otwarte, co więcej, 450 osób pożegna się z pracą.
Przedstawiciele związków oprotestowali nowy budżet, ale przewodniczący City Council Steve Brady tłumaczy, że wszystkiemu winne są cięcia rządu. „Najgorzej dostaje się biednym miastom na północy, żeby południe nadal mogło być bogate” – skarży się radny. Na zarzuty opozycji, że cięć dałoby się uniknąć, odpowiada: „Czas przestać udawać, że wszystko jest w porządku i że wszystko da się załatwić pieniędzmi, bo tych po prostu nie ma”(cyt. za hulldailymail.co.uk).
Wysokość council tax na rok 2014/15:
• Band A – £929.53
• Band B – £1084.44
• Band C – £1239.37
• Band D – £1394.30
• Band E – £1704.15
• Band F – £2013.99
• Band G – £2323.83
• Band H – £2788.60
Źródło: http://www.hulldailymail.co.uk/