Hull ma ambitny plan zostania Brytyjskim Miastem Kultury w 2017 roku. Sukces wydarzeń kulturalnych, które odbyły się w ciągu minionych dwunastu miesięcy, sprawia, że miasto jest o krok bliżej do tego celu.
Kulturalne ambicje miasta
Rada Miasta wśród najważniejszych wydarzeń wymienia: pobyt Pochodni Olimpijskiej w Hull, letnie festiwale jak Freedom Festival czy Humber Street Sesh oraz wystawy w Ferens Art Galery, prezentujące prace Davida Hockneya, Andy Warhola i Leonarda Da Vinci. Także spektakle w New Theatre cieszyły się dużą popularnością.

Liczby mówią same za siebie. Hull zarobiło na nich 25 milionów funtów. „A w dzisiejszych czasach nie możemy sobie pozwolić na nie docenienie jakiegokolwiek źródła dochodów” zauważa Terry Geraghty, zajmujący się sprawami kultury z ramienia miasta (cyt. za: thisishullandeastriding.co.uk). Radny chce, żeby miasto inwestowało więcej w wystawy: „60.000 przyszło na Hockneya, 80.000 na Warhola, a na wystawę Da Vincego, która nadal trwa, 50.000″.

Miasto nie ma zamiaru spoczywać na laurach. W tym roku odbędą się w Hull Mistrzostwa Świata w rugby, Worlds Dart (turniej rzutek) wraca do miasta, a Freedom Festival ma być jeszcze lepszy niż ostatni. Wszystko to ma się przyczyniać do wyrobienia miastu marki i w efekcie do wybrania Hull Brytyjskim Miastem Kultury w 2017 r.

Źródło: www.thisishullandeastriding.co.uk