Kwiaty kojarzą nam się z domem naszej babci – każda z nich miała chyba wielką paproć, stojącą w reprezentacyjnym punkcie salonu, albo fikusa pięknie prezentującego się obok kanapy. Tradycja posiadania kwiatów w polskich domach jest bardzo ważnym elementem polskiej kultury. Nic dziwnego – nasze babki dobrze wiedziały, że kwiaty w domu są bardzo ważne. Wpływają na samopoczucie domowników, tworzą właściwy mikroklimat. Są niezastąpione, jeśli wiemy, jakie kwiaty wybrać i jak się nimi opiekować. Zobacz, jaki gatunek wybrać!
Niezastąpionymi mistrzyniami po względem doświadczenia w pielęgnacji kwiatów domowych są, były właśnie One – nasze Babcie.
Doskonale wiedziały, że paproć nie pełni tylko i wyłącznie funkcji dekoracyjnej. Ta królowa salonu ma za zadania odpędzać złą energię i służyć ochronie domowników. Istnieje wiele gatunków i odmian paproci – niektóre z nich polecane są na przykład do pomieszczeń, w których przebywają niemowlęta i dzieci, inne działają pozytywnie na wszystkich. Nasze babcie wiedziały, którą paproć wybrać i jak dbać o nią, by pięknie się prezentowała i pozytywnie oddziaływała.
Jeśli poszukujemy kwiatów do sypialni, powinnyśmy zdecydować się na wybrane gatunki – nie każdy kwiat będzie się nadawać do postawienia obok łóżka. Specjaliści są zdania, że najlepiej w sypialni sprawdzi się figowiec – zapewni nam mocny, odprężający sen każdej nocy. Mówi się, że w sypialni nie powinnyśmy ustawiać kaktusów – choć to zwykły przesąd, wielu ludzi jest przekonanych o tym, że potrafią ochłodzić nasze życie miłosne. A tego przecież nikt nie chce!
Jeśli wiele czasu spędzamy przy komputerze, wpatrzone w ekran, nasze oczy szybko się męczą, a suche powietrze powoduje, że błony śluzowe wysychają. Mało kto wie jednak, że można sobie z tym problemem poradzić w bardzo prosty – i naturalny – sposób! Eksperci polecają, żeby postawić obok biurka zielistkę – potrafi ona neutralizować działanie niektórych toksyn i wpływa na zwiększenie wilgotności powietrza, a jest przy tym niewymagającą i piękną rośliną pokojową.
Magia kwiatów jest naprawdę olbrzymia – już w starożytności pojawiały się one w charakterze symbolu lub atrybutu niektórych bogów znanych z mitologii. Ta tradycja trwa nieprzerwanie, choć nie jest już tak żywa. Wielu ludzi wierzy jednak, że bluszcz posadzony przy murze naszego domu lub – w wersji doniczkowej – stojący na parapecie, ochroni nasz dom przed wszelkim złem. Taką samą rolę mają pełnić kaktusy, które warto podobno postawić tak, by przynajmniej jeden skierowany był w każdą stronę świata.
Odpowiednio dobrane kwiaty wpływają nie tylko na lepsze samopoczucie domowników, lecz także na estetykę naszego domu. Na przykład, jeśli nasz salon urządzony jest w stylu eklektycznym, z wykorzystaniem elementów nawiązujących do klimatu śródziemnomorskiego (ozdobne popiersia odlane z gipsu, obrazy itp.), warto rozważyć postawienie w nim kilku okazałych kaktusów. Niektóre gatunki wymagają naprawdę niewielkiego wysiłku związanego z pielęgnacją. Jeśli dobrze o nie zadbamy, możemy liczyć na to, że nasz kaktus niedługo zakwitnie! Unikajmy jednak kolorowych kaktusów sprzedawanych w supermarketach – to rośliny dalece zmodyfikowane, które nie pożyją długo niezależnie od tego, jak wiele pracy włożymy w opiekę nad nimi.
W dużych pomieszczeniach powinnyśmy unikać stawiania wielu małych kwiatów – może to powodować poczucie braku harmonii. Zdecydujmy się lepiej na jeden, duży kwiat, który będzie dobrany do nasłonecznienia i temperatury panujących w miejscu, w którym chcemy go postawić. Trzeba bowiem pamiętać, że nie każdy gatunek może stać w dowolnie wybranym miejscu.
– W pełnym słońcu, a zatem w okolicy okna skierowanego na południe, najlepiej postawić kaktusy, sukulenty, drzewka cytrusowe lub sanseverię. Z kolei jeśli poszukujemy rośliny, która dobrze będzie się czuć w miejscu raczej zacienionym (na przykład w korytarzu), zdecydujmy się lepiej na pospolite paprocie, filodendron lub aglaonemę – radzi ekspertka z dziedziny florystyki, pani Edyta Trapp z Hull.
Pani Edyta jest specjalistką w swojej dziedzinie. Pasję i miłość do kwiatów odziedziczyła po swojej babci, która także była kwiaciarką. Jej mama posiada kwiaciarnię w Polsce. Pani Edyta prowadzi kwiaciarnię Al Zahra, położoną obecnie, po zmianie siedziby, w samym centrum miasta (17 South Street, w okolicy Victoria Square i Prospect Shopping Centre).
Swoją pracę pani Edyta wykonuje z dużym zaangażowaniem. Posiada olbrzymie doświadczenie (w zawodzie pracuje już 24 lata!) i niezwykle dużą wiedzę na temat kwiatów, zdobytą na wielu kursach w Polsce i w Anglii (ukończony drugi stopień Floristry Stockport College), i popartą wyróżnieniami w konkursach – jeśli nie wiesz, jaki gatunek powinnaś wybrać do swojego domu, przyjdź do kwiaciarni Al Zahra i po prostu zapytaj. Z pewnością wrócisz do domu zadowolona – i tak już zostanie, bo kwiat, który wybierzesz, będzie się rozwijać, tworząc dobry klimat w Twoim domu. Pani Edyta podpowie, jaki gatunek najlepiej nadaje się dla osób zabieganych, które nie mają czasu na opiekę nad roślinami w mieszkaniu. Doradzi, jaki kwiat wybrać do pokoju dziecięcego, a jaki do biura lub sypialni.
Każdy kwiat, który zamieszka z Tobą pod jednym dachem, będzie Twoim nowym przyjacielem. Dlatego jego wybór jest bardzo ważny. Teraz, kiedy już wiesz, gdzie znaleźć fachową poradę w Hull, udzieloną przez Polkę pochodzącą z kwiaciarskiej rodziny, nie wahaj się odwiedzić Al Zahra!
W kwiaciarni Al Zahra dostaniesz także kwiaty na każdą okazję – na chrzest, komunię, ślub, urodziny, imieniny i wiele innych.
Kwiaty znów wracają do mody – stają się popularne w Wielkiej Brytanii. Bądź na topie, nawet jeśli jesteś zielona w tej dziedzinie. Kontynuuj tradycję rozpoczętą wiele lat temu przez nasze babki – to przecież piękna i sprzyjająca zdrowiu i dobremu samopoczuciu tradycja!
Kwiaciarnia Al Zahra
17 South Street
HU1 3QG
HULL
Przyjdź do nas i przekonaj się sam, jak wiele kwiaty mogą zmienić w Twoim życiu!