Zapraszamy na cykl artykułów dotyczących dwujęzyczności dzieci, napisanych przez Agatę Jenner, matkę czwórki dzieci, pedagoga, nauczycielkę nauczania wczesnoszkolnego. W każdą środę pojawiać się będą kolejne artykuły związane z tym tematem.

Czy nasze dzieci będą dwujęzyczne?

Jesteśmy polską rodziną mieszkającą w Anglii. Wśród naszych czworga dzieci są zarówno takie, które przyjechały z nami jako kilkumiesięczne lub kilkuletnie maluchy jak i takie, które urodziły się już tutaj.
To opis, który obrazuje sytuację mojej rodziny ale prawdopodobnie może się pod nim podpisać także wiele innych osób, choć może napisaliby np.: nasze dzieci zamieszkały tutaj w znacznie późniejszym wieku lub rodzina jest mieszana. Mimo tych różnic zapewne każdy z nas zadał sobie pytanie: Czy moje dzieci będą dwujęzyczne?

Kilka słów o dwujęzyczności

Dwujęzyczność – jako fenomen socjologiczny i językoznawczy – wciąż stanowi pole dla rozmaitych badań. Nie ma jednej definicji tego zjawiska. Sama nazwa „dwujęzyczność” sugeruje umiejętność posługiwania się dwoma językami, lecz umiejętność tę można nabyć  w różnym stopniu. Już przecież w obrębie jednego języka obserwujemy mniejszą lub większą swobodę operowania nim.

 Jakie cechy wyróżniają osoby dwujęzyczne?

• Przede wszystkim umiejętność swobodnej komunikacji werbalnej obejmującej słuchanie ze zrozumieniem oraz poprawne i zrozumiałe mówienie w obu językach.
• Warunkiem dwujęzyczności jest także umiejętność swobodnego przechodzenia z jednego języka na drugi.
• Niektórzy badacze dodają także jako niezbędną, umiejętność czytania i pisania w obu językach.
• Często osoby dwujęzyczne mówią w obu językach z akcentem nie różniącym się od tego jakim mówią ci, dla których tylko jeden z dwóch języków jest pierwszy.

Jakie są korzyści płynące z dwujęzyczności?

Spróbujmy je wymienić:
• Dwujęzyczność stwarza możliwość bezpośredniego komunikowania się ze znacznie większą liczbą osób, w tym poznawania ich kultury i uczestniczenia w ich życiu.
• Zwiększa szanse na zdobycie lepszej pracy.
• Pozwala na mniej skrępowany wybór miejsca zamieszkania.
• Daje niezależność i większą swobodę w załatwianiu wszelkich formalności. Ułatwia kontakty lekarzem.
• Dwujęzyczność rozwija. Jak pokazują badania, dzieci posługujące się dwoma językami znacznie szybciej niż ich jednojęzyczni rówieśnicy uświadamiają sobie zasady rządzące gramatyką. Ta umiejętność, pozwala znacznie łatwiej i skuteczniej nauczyć się kolejnych języków. Obserwowany jest również wyższy poziom myślenia dywengercyjnego, odpowiedzialnego między innymi za twórczość i umiejętności kojarzenia. Dzieci dwujęzyczne mają także lepiej rozwiniętą uwagę selektywną, dzięki której potrafią spośród docierających do nich bodźców wyodrębnić te istotne dla nich.
• Opóźnia efekty starzenia. Objawy choroby Alzheimera u posługujących się więcej niż jednym językiem pojawiają się później niż u pozostałych ludzi.

Dominacja jednego z języków jest naturalnym zjawiskiem, podobnie jak ich wymiana z pozycji dominującego na słabszy. Warto jednak pamiętać o tym, że języka, który dominuje, używa się chętniej, a co z tym związane, znajomość tego języka rozwija się lepiej, gdyż częściej się nim posługuje. Dorosłe osoby dwujęzyczne mogą świadomie wpływać na poziom znajomości znanych sobie języków. Dzieci nie uświadamiające sobie jeszcze wielu zależności i konsekwencji, bez pomocy dorosłych mogą szybko utracić swoje umiejętności. Nie posługując się odpowiednio często oboma językami ze znacznie większą swobodą zaczną mówić w języku otoczenia.

Lista korzyści wynikających z dwujęzyczności wciąż jest otwarta, badania trwają, a my znaleźliśmy się w sytuacji, w której szanse na rozwój dwujęzyczności naszych dzieci są znacznie większe niż u wzrastających w jednorodnym językowo środowisku. Zmarnowanie tej szansy byłoby wielką stratą. Tylko od nas rodziców zależy czy szansa na dwujęzyczność dzieci zostanie wykorzystana.

Za tydzień dowiemy się, jak wspomóc rozwój dwujęzyczności.