Wiek XVII był dla Hull czasem bardzo niespokojnym i niezwykle trudnym. Miasto, podobnie jak inne grody europejskie, wielokrotnie nawiedzała epidemia dżumy. Pod koniec pierwszej połowy XVII wybuchła również angielska wojna domowa, która także dotknęła Hull.
Epidemie dżumy nawiedzały nasze miasto w latach 1537, 1575 – 1576, 1602 – 1604 oraz 1637. Ostatnia z nich przyczyniła się do śmierci około 10% mieszkańców, szacują dziś historycy. Na dżumę zmarł nawet ówczesny burmistrz miasta.
Od początku 1642 roku nastroje w kraju były dość niespokojne – Anglia zmierzała powoli w kierunku wojny domowej, trwającej przez kilka lat. Czas określany angielskim mianem The English Civil War obejmuje tak naprawdę trzy oddzielne wojny domowe oraz następujące po nich spory polityczne pomiędzy parlamentarzystami i rojalistami, które miały miejsce w latach 1642 – 1651.
Wśród przyczyn konfliktu wymienić trzeba z pewnością rosnące niezadowolenie z rządów dynastii Stuartów, przede wszystkim zaś Jakuba I i Karola I, którzy doprowadzili do zahamowania rozwoju gospodarczego kraju i dysproporcji pomiędzy poszczególnymi regionami królestwa. Nie bez znaczenia były również panujące w owym czasie konflikty na tle religijnym.
Pierwszy poważny kryzys na linii parlament – król miał miejsce w sierpniu 1642 roku. W tym czasie król chciał zagarnąć nasze miasto, jednak to nie chciało stać się własnością monarchy. Dzięki wsparciu marynarki miasto otrzymywało zapasy drogą morską. Dlatego też mogło przez długi okres pozostawać niezależne, pomimo tego, iż cała północna część Anglii została już zajęta przez rojalistów. Nasze miasto pozostało zatem posterunkiem, na którym wartę trzymali parlamentarzyści.
Niecały rok później armia królewska rozpoczęła oblężenie Hull, starając się odbić miasto. Nie udało się to jednak, pomimo usilnych starań rojalistów. Kolejne oblężenie Hull miało miejsce już kilka miesięcy później (we wrześniu 1943 roku). Również ono zakończyło się klęską rojalistów.
Wiek XVII pod względem gospodarczym był dla Hull mimo wszelkich zawirowań społecznych i militarnych bardzo dobrym czasem. Prężnie rozwijał się przemysł stoczniowy, a statki odpływające i przypływające do miejscowego portu transportowały coraz więcej towarów.
Podróżniczka Celia Fiennes, która odwiedziła miasto w XVII wieku, napisała, że duże wrażenie zrobił na niej stan tutejszych dróg, a także przytułek dla ubogich i duży kościół.
W XVII wieku wzmocniono także zabezpieczenia miasta na wypadek ataku. Tutejszy zamek przebudowano tak, by lepiej mógł spełniać swoje zadanie. Mieszkańcy miasta mogli spać spokojnie.