Niedawno pisaliśmy o pomyśle brytyjskiego Rządu polegającym na zamknięciu programu zatrudniania imigrantów przy zbiorach owoców i warzyw. To zdecydowanie nie była dobra wiadomość. Dzisiaj jednak spieszymy poinformować, że we wrześniu 2014 roku, jak podał wicepremier Nick Clegg, dodatkowe 1,5 miliona uczniów otrzyma w szkole darmowy posiłek!

Darmowe posiłki w szkołach

Rząd przeznaczy na ten cel aż 600 milionów funtów rocznie. Dzięki tak dużej sumie pieniędzy w domowym budżecie powinno zostać średnio o 437 funtów więcej. Takie rozwiązanie ma jeszcze jeden pozytyw – politycy mają nadzieję, że dzięki przyznaniu prawa do darmowych posiłków większej liczbie dzieci, tego typu lunch stanie się popularny i coraz więcej uczniów zdecyduje się z niego skorzystać. W chwili obecnej, aż 40% dzieci nie pobiera w szkołach darmowych lunchów, mimo że posiada takie prawo. Od września przyszłego roku, jak zapowiadają politycy, prawo do darmowego posiłku będzie miało każde dziecko w wieku od 5 do 7 lat, niezależnie od dochodów rodziny. W tej chwili na darmowy lunch w szkole mogą liczyć uczniowie z 400 tysięcy najuboższych rodzin.

Co ciekawe, te zmiany mają być jedynie wstępem do prawdziwej zmiany. Ambicją Liberalnych Demokratów jest zapewnienie darmowych posiłków w szkole wszystkim uczniom podstawówek w Wielkiej Brytanii.

Matthew Reed, dyrektor organizacji charytatywnej Children’s Society powiedział, że zmiany, które mają zostać wprowadzone we wrześniu 2014 roku są niemal historycznym krokiem w walce z ubóstwem wśród najmłodszych (cytat za: londynek.net). William Higham, dyrektor UK Child poverty at Save the Children powiedział natomiast, że pomysł polityków będzie miał z pewnością bardzo duży wpływ na życie wielu dzieci. Dyrektor podkreślił, że taki lunch może być jedynym ciepłym posiłkiem w ciągu całego dnia dla tysięcy dzieci.

Niestety, pojawiają się również głosy nie tyle krytyczne, co wskazujące na wady proponowanego przez wicepremiera rozwiązania. Christine Blower z brytyjskiej organizacji zrzeszającej nauczycieli (National Union of Teachers) zauważyła na przykład, że dzieci nie przestają być głodne w wieku siedmiu lat (cytat za: londynek.net). Działaczka jest przekonana, że jedynym słusznym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie darmowych posiłków dla wszystkich dzieci w każdej podstawówce w Wielkiej Brytanii. Niestety, chociaż taki pomysł z pewnością znalazłby poparcie polityków, to nie wiadomo, kiedy pojawią się środki finansowe pozwalające wprowadzić go w życie.

Pozostaje cieszyć się, że już za rok kolejne półtora miliona uczniów będzie mogło jadać w szkole za darmo i liczyć na to, że wkrótce znajdą się pieniądze na jeszcze więcej lunchów w szkole.

Źródła: http://londynek.net/wiadomosci/, http://wiadomosci.goniec.com/