McCain zapowiada zmiany harmonogramu pracy w fabryce. W rzeczywistości może to oznaczać, że nawet połowa ze 127 pracowników straci pracę zaraz po Świętach.
Jak donosi jeden z pracowników zakładu, zapowiadane zmiany doprowadzą do zamknięcia jednej z dwóch linii produkcyjnej, przez co pracę stracić może nawet 50 osób. Inny robotnik, który woli pozostać anonimowy, dodaje: „Ludzie zastanawiają się teraz, czy po Świętach nadal będą mieć pracę. Większość z nas pracuje w firmie od dawna. Są tacy, którzy przepracowali w McCains 35 lat i myślę, że te zwolnienia uderzą w nas bardzo mocno. Cięgle jednak wierzymy, że firma nie pozbędzie się aż tylu pracowników”.
Okres konsultacji mija w tym miesiącu, a dokładne plany firmy nadal nie są znane. Jednak pracownik zauważa, że dyrekcja zawsze była uczciwa wobec ludzi pracujących w fabryce. Nie zmienia to jednak faktu, że morale w fabryce przy Brighton Street jest niskie.
Fabryka w Hull została założona w 1984r. Dziś musi walczyć z dużą konkurencją i kryzysem – ludzie są masowo zwalniani w całym kraju. Pracownicy mają nadzieję, że zwolnienia obejmą jak najmniejszą liczbę miejsc pracy. Póki co, rozmowy nadal trwają.
http://www.thisishullandeastriding.co.uk/McCain-s-staff-facing-bleak-Christmas-half-Hull/story-17370506-detail/story.html