Zgodnie z oficjalnymi danymi aż dwie trzecie rodzin w Anglii zaczyna wpadać w długi i nie spłaca terminowo czynszu. Co siódma rodzina jest natomiast zagrożona eksmisją. Poznaj straszne skutki Bedroom Tax!
Bedroom Tax dotyka co siódmą rodzinę!
National Housing Federation (NHF) podała, opierając się na przeprowadzonym przez ekspertów pracujących dla organizacji raporcie, że wprowadzony w kwietniu ubiegłego roku podatek Bedroom Tax był gwoździem do trumny dla wielu rodzin zmagających się z problemami finansowymi. To problem szczególnie tych, którzy mieli problemy z opłacaniem czynszu jeszcze przed wprowadzeniem dodatkowych opłat oraz nie mogą znaleźć mniejszego mieszkania w odpowiedniej cenie ze względu na duży popyt. Niewielkich mieszkań po prostu a Anglii brakuje.

Raport sporządzony przez National Housing Federation (NHF) jest jednym z dokumentów opracowanych przez ekspertów w ubiegłym tygodniu. Wszystkie one krytykują w sposób otwarty sam podatek Bedroom Tax oraz sposób jego wprowadzania i egzekwowania. Specjaliści uwypuklili szczególnie negatywne skutki dodatkowych opłat, które dotknęły ponad pół miliona Brytyjczyków.

Jak czytamy w informacji przekazanej przez The Guardian, organizacja charytatywna Papworth Trust aż jednej trzeciej osób niepełnosprawnych, objętych obowiązkiem opłacania nowego podatku, odmówiono interwencyjnej pomocy finansowej. Tymczasem Rząd Brytyjski opracował wytyczne mówiące w sposób jasny, że pierwszeństwo w udzielaniu tego typu wsparcia finansowego mają wszyscy niepełnosprawni, którzy mieszkają w domach przystosowanych do swoich potrzeb. Aby spłacić zadłużenie wynikające z podatku Bedroom Tax niepełnosprawni zmuszeni są oszczędzać na wydatkach na podstawowe potrzeby, w tym na produkty żywnościowe, poinformowała organizacja Papworth Trust. Fundacja podjęła działania zmierzające do wyłączenia osób niepełnosprawnych z obowiązku opłacania podatku – w tej chwili trudno jednak przesądzać o ich skuteczności. Właściwi ministrowie zostali jednak poinformowani o istniejącym problemie.

Partia Pracy przytacza natomiast dane, zgodnie z którymi prawo obligujące do opłacania Bedroom Tax zawiera mnóstwo błędów. Na ich skutek ponad 50 tysięcy Brytyjczyków zmuszonych jest do opłacania podatku bezpodstawnie. Oficjalnie rząd przyznaje, że błędy są nieuniknione, jednak ich skala jest co najmniej dziesięciokrotnie mniejsza w stosunku do tej opisanej w informacjach, które zebrała Partia Pracy. Politycy z opozycji sugerują, że Rząd Brytyjski może nie być świadomy wszystkich problemów, które spowodowało wprowadzenie dodatkowego rachunku. Department for Work and Pensions wydał oświadczenie, w którym poinformował, że jego obowiązkiem jest finansowe wspieranie wszystkich osób znajdujących się w trudnej sytuacji, także z powodu wprowadzenia dodatkowego podatku. Poinformowano również, że w ostatnim czasie przekazano na ten cel trzykrotnie więcej środków finansowych niż zwykle, czyli około 190 milionów funtów. Duża część tych pieniędzy została przeznaczona na pomoc osobom niepełnosprawnym. W kolejnym budżecie na ten cel zaplanowano 165 milionów funtów. Jednocześnie Department for Work and Pensions podkreślił również, że National Housing Federation (NHF) nie jest w stanie udowodnić w swoim raporcie, że długi osób dotkniętych Bedroom Tax zostały spowodowane wprowadzeniem właśnie tego podatku.

Podatek Bedroom Tax musi opłacać około 660 tysięcy gospodarstw domowych w całej Wielkiej Brytanii, pobierających zasiłek mieszkaniowy. Podatek ten jest nakładany, jeśli liczba pomieszczeń w mieszkaniu przewyższa liczbę mieszkańców w wieku produkcyjnym, przypomina The Guardian.

Źródło: http://www.theguardian.com/society/, http://www.emito.net/