Hull staje się coraz bardziej rozpoznawalne. Zaledwie w trzy miesiące od lipca do września br. centrum miasta odwiedziło 6,5 miliona osób. 
Statystyki przedstawione przez Hull Business Improvement District (Bid) wskazują, że rynek detaliczny w Hull rozwija się znakomicie. Przez samo centrum handlowe St Stephen’s w ciągu tych trzech miesięcy przewinęło się 2,9 miliona klientów.
Jim Harris, kierownik centrum handlowego i przewodniczący Bid, mówi: „Jesteśmy na równej linii z Yorkshire, czyli takimi miastami jak Leeds, Sheffield i Bradford, co jest bardziej niż zadowalające. To pierwszy raz, kiedy możemy porównywać Hull z największymi miastami północy. Pierwsza część zeszłego roku nie była zbyt korzystna, ale droga do UK City of Culture w 2017 roku i dobre wyniki drużyny piłkarskiej dały miastu pozytywną dawkę energii” (cyt. za hulldailymail.co.uk).
Coraz częściej też miastem zaczynają się interesować największe marki. Harris podkreśla, że już kilka z nich myśli o otwarciu swoich przedstawicielstw w Hull. „Jeszcze nigdy nie miałem tak wielu zapytań od potencjalnych sprzedawców i potencjalnych inwestorów” – mówi. „St Andrews Quay właśnie zmieniło właściciela i staje się coraz bardziej i bardziej popularne”.
Prospect Shopping Centre także ma swój udział w sukcesie. Do końca roku wszystkie lokale mają znaleźć najemców – po raz pierwszy co najmniej od 2011r. W trzecim kwartale roku do kompleksu przyszło 2 miliony potencjalnych klientów – wynik lepszy o 17,5%. Rzecznik prasowy centrum powiedział, że większa liczba najemców i popularne centrum z jedzeniem miało największy wpływ na ten sukces.
Gdzie było najwięcej odwiedzin?
• Centrum miasta – 6,535,726.
• King Edward Street – 1,813,935.
• Prospect Street – 1,176,773.
• Brook Street – 1,216,234.
• Jameson Street – 743,142.
• Whitefriargate – 1,165,464.
• St Stephen’s Shopping Centre – 2,924,178.
Źródło: http://www.hulldailymail.co.uk/
