Brytyjski Urząd Statystyczny podał w tym tygodniu informacje, z których wynika, że Wielką Brytanię zalewa w ostatnich latach fala Polaków. Jest nas już na Wyspach prawie milion! To absolutny rekord. Czy widmo Brexitu odwróci ten trend w tym roku?

Jeszcze nigdy tak wielu Polaków nie mieszkało w Wielkiej Brytanii. W 2015 roku, zgodnie z raportem brytyjskiego Office for National Statistics, na Wyspach przebywało 916 tys. Polaków, czyli o 63 tys. więcej niż w roku 2014.

108 tys. z tej liczby, czyli aż 12 proc., to młodzi Polacy, którzy na świat przyszli już w Wielkiej Brytanii. Z obliczeń ONS wynika, że spośród wszystkich mniejszości narodowych to Polki rodzą w UK najwięcej dzieci. 3,3 proc. wszystkich narodzonych dzieci na Wyspach to dzieci posiadające polskie obywatelstwo. W sumie w UK w 2015 roku na świat przyszło 23 tys. polskich dzieci.

Warto podkreślić, że jesteśmy największą mniejszością narodową bez brytyjskiego paszportu w UK. Na drugim miejscu są Indusi. Na Wyspach jest ich nieco ponad 360 tys., ale jak zauważają eksperci, liczba ta jest nieco zaniżona. Zgodnie z prawem, aby otrzymać obywatelstwo UK Indusi muszą zrezygnować z paszportu indyjskiego.

Nie wiadomo, jak bardzo sytuacja zmieni się po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Trudno w tej chwili także powiedzieć, jak wynik czerwcowego referendum wpłynie na poziom migracji. Trzeba bowiem pamiętać, że dane opublikowane w tym tygodniu przez ONS dotyczą roku 2015.

Głównym powodem wyjazdu do Wielkiej Brytanii, zdaniem ekspertów ONS, nadal pozostaje poszukiwanie zatrudnienia. Dotyczy to nie tylko Polaków, ale wszystkich imigrantów przyjeżdżających i osiedlających się na Wyspach. W minionym roku aż 105 tys. naszych rodaków otrzymało w Wielkiej Brytanii numer ubezpieczenia społecznego, dzięki któremu mogą podjąć legalną pracę. Ale warto podkreślić, że większość z tych osób to ludzie pracujący sezonowo, którzy nie wiążą swojej przyszłości z Wielką Brytanią.