Władze Hull chcą, aby każda szkoła podstawowa w mieście oferowała uczniom posiłki za jedyne 50 pensów dziennie. Ma to pomóc w walce z otyłością dzieci, które nie odżywiają się prawidłowo.
W Hull 36% dzieci w wieku 10 – 11 lat ma nadwagę lub jest otyłych. Równie niewiarygodne są dane dotyczące 4 i 5-latków – tutaj ze zbyt dużą wagą zmaga się niemal co czwarte dziecko (23%). Health and Wellbeing Board (HWB) planuje teraz przeznaczyć £577 tysięcy na posiłki dla dzieci w szkołach, by były dostępne dla wszystkich rodzin za 50 pensów.
Radny Colin Inglis, który jest również przewodniczącym rady HWB, mówi: „Ceny szkolnych posiłków w Hull pozostają na jednym z najniższych poziomów w kraju, ale – jak mamy nadzieję – możemy zrobić więcej” (cyt. za huldailymail.co.uk). „Ubóstwo i złe odżywianie dzieci prowadzi do nadwagi i otyłości, a ta z kolei ma ogromny wpływ na zdrowie. Mam ogromną nadzieję, że będziemy mogli jeszcze obniżyć ceny posiłków w szkole i zachęcić więcej rodzin, by z nich korzystały”. Radny dodaje też, że przy wysokich podatkach wiele rodzin ledwo wiąże koniec z końcem nawet mimo posiadania pracy. Niskie ceny szkolnych posiłków to jeden z najlepszych sposobów na to, by miasto naprawdę wspomogło finansowo mieszkańców i upewniło się, że dzieci właściwie się odżywiają.
Jeżeli pomysły wejdą w życie, potrzebna będzie jeszcze zgoda poszczególnych dyrektorów szkół. Niektórzy mogą nie chcieć skorzystać z miejskiej pomocy obawiając się, że w ten sposób stracą możliwość ubiegania się o inne dofinansowania. Jeśli jednak szkoły się zgodzą, nowe ceny mogą zacząć obowiązywać już od września br.
Również od września wszystkie dzieci w wieku od pięciu do siedmiu lat będą uprawnione do darmowego wyżywienia w szkołach w ramach zmian wprowadzony przez wicepremiera Nicka Clegga.
Podczas gdy rodzice dzieci w Hull obecnie płacą za posiłek £1 i oczekują na zniżkę, w East Riding posiłek w większości szkół kosztuje £2,2. Tam każda placówka sama ustala cenę wyżywienia, a lokalny urząd jedynie rekomenduje średnią cenę – ostateczną decyzję podejmują jednak szkoły.
Źródło: http://www.hulldailymail.co.uk/