hull.plZespół roboczy Partii Pracy złożył propozycję nagradzania osób, które informują o osobach oszukujących system opieki socjalnej i nielegalnie pobierających zasiłki – czytamy na stronach guardian.co.uk.

Według propozycji zespołu roboczego Partii Pracy, osoby informujące o nielegalnym pobieraniu zasiłków, będą nagradzane częścią pieniędzy, które zostały zaoszczędzone, dzięki przekazanym przez informatorów danym.

Rząd próbuje przekonać wyborców pochodzących z rodzin robotniczych, że zależy mu na nich i dba o ich pieniądze.

Część osób krytykuje jednak pomysł, twierdząc, że będzie on niepraktyczny oraz wytworzy niepotrzebne podziały społeczne. Inni twierdzą, że zachęci on do lojalności wobec Partii Pracy, białych członków klasy robotniczej.

Rząd twierdzi, że pomysł może być symbolicznym nagrodzeniem osób dbających o uczciwe przestrzeganie zasad. Ma pokazać, że Partia Praca dba o najbardziej potrzebujących, ale tylko wtedy jeżeli trzymają się oni prawa.

W Australii po tym gdy na ulicach pojawiły się bilbordy zachęcające do informowania o oszukujących osobach, znacznie zwiększyła się liczba otrzymywanych wiadomości.

W tym momencie istnieje darmowa i poufna linia telefoniczna, na którą można informować o oszustwach. W zeszłym roku, według informacji Ministerstwa Pracy i Emerytur (Department for Work and Pensions – DWP), złapano 56 tys. 493 osób nielegalnie pobierających zasiłki.

Na linię ma przychodzić 677 telefonów dziennie, a kolejne 476 zgłoszeń zostaje zgłoszone przez internet.

Krytycy tego typu dochodzenia sprawiedliwości twierdzą, że doprowadza ona do burzenia spójności społeczeństwa oraz do oskarżania często niewinnych osób, często przez zawiść sąsiedzką.

DWP twierdzi, że rocznie dochodzi do 6 tys. oszustw. Dane za lata 2005-2006 pokazują, że budżet stracił na nich 116 mld funtów. Każdy zdefraudowany miliard funtów kosztuje średnio każdego podatnika 35 funtów.
<!–
onet(’adsGet1′,’main2-box’)
//–>
<!–
onet(’adsGet2′)
//–>

 

Onet.eu
Fot. www.runnymede.gov.uk