Premier Wielkiej Brytanii po raz ostatni odwiedził Polskę siedem lat temu. Tym razem przybył, by przekonać nas do poparcia jego pomysłu renegocjacji członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Cameron chce również ograniczenia świadczeń socjalnych dla Polaków.
Ograniczenie świadczeń socjalnych dla Polaków i innych imigrantów mieszkających obecnie w Wielkiej Brytanii budzi zdecydowanie najwięcej kontrowersji, także w Polsce. Polskie władze z zasady jednak zgadzają się z postulatami Brytyjczyków, którzy chcą wzmocnienia roli parlamentów poszczególnych państw członkowskich w UE. Polacy i Brytyjczycy wspólnie będą dążyć również do dbania o interesy państw, które znajdują się poza strefą euro.
Mimo wszystkich podobieństw, polski rząd nie może zgodzić się na propozycję, by prawo do pobierania zasiłków na Wyspach otrzymywali imigranci, którzy przebywali tam (i płacili podatki) przez okres co najmniej czterech lat. Jest to zresztą niezgodne z podstawowymi zasadami unijnymi.
Wiadomo, że Cameron nie przyjechał do Warszawy w celu wypracowania z polskim rządem porozumienia na wszystkich płaszczyznach. Agata Gostyńska-Jakubowska z Centre for European Reform tłumaczy, że chodzi raczej o zbliżenie stanowisk Polski i Wielkiej Brytanii w wybranych aspektach.
Przypuszcza się jednak, że premier UK będzie chciał osiągnąć czym prędzej porozumienie z Unią Europejską. Jest to ważne ze względu na planowane na 2017 rok referendum, w którym mieszkańcy Wysp wypowiedzą się na temat tego, czy Wielka Brytania nadal ma pozostać w UE.
Rzeczniczka Camerona podała, że premier Wielkiej Brytanii zdaje sobie sprawę z tego, że negocjacje nie będą proste i niewykluczone i będą ciągnęły się bardzo długo. Mimo to, jak dodała, Cameron nie zamierza zrezygnować z żadnego obszaru, który jego zdaniem musi podlegać renegocjacjom.
Jakiś czas temu szef Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował w liście do przywódców państw UE, że rozmowy dotyczące reform proponowanych przez Wielką Brytanię posunęły się do przodu.
Wiadomo również, że wypracowanie porozumienia z Londynem będzie jednym z głównych tematów szczytu UE, który rozpoczyna się dzisiaj i potrwa dwa dni.
Cameron dokladnie wie ,ze Polacy to nie sa leniwi ludzie ,pracuja ciezko ale… poznali luki angielskiego prawa i brali benefity na dzieci ,ktore zyja i mieszkaja w polsce.Wedlug mnie to Cameron ma racje.Wiem ,ze teraz to mnie duzo ludzi znielubi ale taka jest prawda,sorry