Policjanci skarżą się, że kierowcy lekceważą ostrzeżenia związane z niebezpiecznymi warunkami meteorologicznymi. Narażają przez to swoje zdrowie i życie, a także powodują utrudnienia dla innych kierowców.
Kierowcy nie słuchają ostrzeżeń
M62 na odcinku mostu na rzece Ouse (Ouse Bridge) jest zamknięty dla pojazdów o wysokich bokach – powodem są silne wiatry. Mimo tego, w zeszłym miesiącu aż trzy samochody, które w ogóle nie powinny znajdować się na tym odcinku, przewróciły się. I chociaż nikomu nic się nie stało, to most musiał zostać zamknięty na kilka godzin.

Oficer policji Simon Carlise z East Riding Police powiedział: „Kierowcy tych pojazdów narażają życie swoje i innych użytkowników drogi, tylko dlatego, że zwracanie uwagi na znaki bezpieczeństwa to dla nich zbyt wiele. To staje się coraz częstszą praktyką” (cyt. za hulldailymail.co.uk).

Oficer ostrzega kierowców, którzy dalej nie będą przestrzegać zakazu wjazdu na most, że mogą spodziewać się kar za beztroską jazdę – przyłapani na gorącym uczynku zostaną skierowani do sądu, wrócą na kurs prawa jazdy, a także zapłacą mandat w wysokości £100 oraz zarobią trzy punkty karne.

Policjant dodał też, że specjalne patrole będą sprawdzać, czy nie ma „chętnych” do złamania przepisów. „To jest naprawdę prosta sprawa. Myślcie o tym, co robicie i nie kierujcie się opinią, że ignorowanie ostrzeżeń zaoszczędzi wam kilka minut drogi, a policja niczego nie zauważy. Myślcie o konsekwencjach swoich działań i o ich wpływie na innych kierowców”- podsumowuje Carlise.

Źródło: http://www.hulldailymail.co.uk/