Brytyjscy rodzice coraz później decydują się na posiadanie potomstwa. Mamy rodzące w wieku 50, a nawet 60 lat, dzisiaj nikogo już nie szokują.
Być może Brytyjczycy kierują się trendem wylansowanym przez celebrytów, których chcą naśladować w każdym aspekcie życia. W świecie show-biznesu późne rodzicielstwo jest często spowodowane wymogami kariery, w której często po prostu nie ma czasu na wychowanie potomstwa. Wśród sławnych, niemłodych rodziców w pierwszej kolejności należałoby wymienić Paula McCartneya, który został ojcem w wieku 70 lat, Roda Stewarda, który na dziecko zdecydował się mając lat 68 czy Madonnę, która matką została w wieku 54 lat.
Wielu Brytyjczyków podkreśla też, że odkłada decyzję o posiadaniu dzieci z powodów finansowych. Szacuje się, że obecnie wychowanie jednego dziecka to koszt 10 593 funtów rocznie, co w czasach kryzysu dla niektórych jest przerażającą kwotą.
Obojętnie czy spowodowane modą czy finansami, późne rodzicielstwo jest faktem. Statystyki pokazują, że w ciągu ostatnich 20 lat liczba osób, które na dziecko zdecydowała się po ukończeniu 40. roku życia wzrosła o 300% u mężczyzn i 149% u kobiet. Przez ten czas 65 tys. kobiet zdecydowało się na dziecko mając lat 60 lub więcej, 135 tys. mam urodziło po 50- tce.