Po Czarnym Piątku i Boxing Day nie może zabraknąć Boomerang Thursday, czyli dnia, kiedy Brytyjczycy masowo oddają do sklepów nietrafione prezenty.
Oczywiście, nie wszystkie prezenty trzeba oddać dokładnie 1 stycznia, ale od lat właśnie tego dnia zwrotów jest zdecydowanie najwięcej. Być może odpowiadają za to noworoczne postanowienia, które każą ludziom myśleć o swoich finansach, a może fakt, że dzisiejszy dzień jest wolny od pracy, ale większość sklepów funkcjonuje normalnie.
Większość z nas prezenty oddaje do sklepów osobiście nawet jeżeli były zamówione online – w ten sposób pieniądze możemy odzyskać szybciej oraz od razu wykorzystać je na poświątecznych promocjach. W tym roku szacuje się, że aż 15% prezentów, czyli 29 milionów przedmiotów o wartości 600 milionów funtów, wróci do sklepów internetowych.
Do najczęściej zwracanych produktów należy odzież – specjalnie zamawiana w nadmiarze, by obdarowywany mógł sam wybrać najlepszą kreację. Raport dotyczący Boomerang Thursday jednocześnie ostrzega, że tak liczne zwroty mogą być kłopotliwe, zarówno dla małych sklepów, które istnieją głównie dzięki świątecznym zakupom, jak i tych największych: tutaj problemem mogą stać się przeciążone serwery i dłuższy niż zwykle termin zwrotu.