2 maja to oficjalne święto Polonii i Polaków za Granicą, ustanowione w 2002 roku. Jest ono wyrazem jedności wszystkich rodaków, niezależnie od tego, gdzie mieszkają. Jest także formą podziękowania całej Polonii za pomoc w odzyskaniu przez Polskę niepodległości i suwerenności.
Nieprzypadkowo 2 maja to równocześnie święto Polonii i Dzień Flagi. Flaga narodowa, symbol tożsamości na równi z godłem, jednoczy pod tym samym sztandarem Polaków mieszkających w kraju i za granicą. A największe skupiska Polaków, poza Wielką Brytanią, znajdują się w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Kanadzie, Francji, Niemczech oraz na Litwie, Białorusi i Ukrainie.
Dlatego dziś polskie flagi można zobaczyć w wielu miejscach świata. Również w kraju wywieszane są coraz częściej. Można nawet powiedzieć, że dziś świętowanie Dnia Flagi weszło w modę. Przestała być ona kojarzona z PRL-em, stając się symbolem nowych czasów. Czasów, w których być Polakiem – nieważne, czy w kraju, czy na emigracji – to jednak brzmi dumnie.
Barwy polskiej flagi – biel i czerwień – pochodzą z barw herbów Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Biel przypomina orła białego oraz biel Pogoni, czyli rycerza galopującego na koniu (z godła Litwy), z kolei czerwień była tłem obu tarcz herbowych. Biel znalazła się na górze flagi, gdyż w polskiej tradycji ważniejszy jest kolor godła niż tła.
ta, dzieki 🙂
Manifestu to większość tu już nie bedzie pamiętała. Wszystkiego najlepszego
he he, sporo.
W mrocznych czasach komunizmu mialem kumpla, urodzonego 22 lipca, jak starsi wiedza to byla wazna data dla minionego ustroju oraz okazja do wielkiego swietowania, w przeciwienstwie do daty 3 maja, ktorej nie nalezalo dobrze kojarzyc ani swietowac. To dlatego w dzien 1 maja cala Polska powiewala flagami panstwowymi, ktore nastepnie 2 maja byly chowane i potem ponownie wieszane na 9 maja. Komunisci to mieli pomysly… 🙂
No wiec w tamtych czasach kolega w swoje urodziny mial zawsze swieto i dzien wolny,a ja nie, czego bardzo mu zazdroscilem. Na szczescie okrutna komuna sie skonczyla i prosze co przyniosl los: teraz w moje urodziny jest zawsze swieto i wolne od pracy, a w jego nie, to dowod na to , ze czasem zazdrosc poplaca 😛
dobra, rózgę już moczę 😀 To ile Vatu ci doszło do tej 18?
przypominam, ze jutro moje urodziny … 😛