Peter Williams, autor fotografii umieszczonych w albumie fotograficznym w całości poświęconym wybrzeżom Anglii, odwiedził 170 plaż. Publikacja nosi tytuł The English Seaside i pokazuje wybrzeże z nieco innej strony niż to, co widzimy na większości fotografii wakacyjnych. Artysta znalazł bowiem w książce miejsce nie tylko na słynne zabytki i spektakularne zachody słońca, lecz również na zwyczajne umywalki w miejscowych toaletach i inne elementy, oddające prawdziwy klimat danego miejsca.
Wybrzeże East Yorkshire w obiektywie
Fotograf znalazł w swoim albumie miejsce na wybrzeże East Yorkshire, pokazując jego różnorodne aspekty. Jane Eviston, odpowiadająca za promocję regionu East Riding powiedziała, że przedstawianie różnych miejsc na zdjęciach i udostępnianie ich szerszej publiczności jest świetnym sposobem na ich popularyzowanie. Miejscowe władze są wdzięczne Williamsowi za uwzględnienie East Riding i przyczynienie się do promocji obszaru. Jane Eviston powiedziała także, że dzięki takiemu albumowi ludzie mają szansę odkryć inne oblicze prawdopodobnie znanych im dotychczas obszarów Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, album nie jest nastawiony na promowanie wybrzeża. Zdjęcia są jednak tak dobre, że powodują chęć odwiedzenia przedstawionych na nich zdjęć.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że Williams jest osobą z zewnątrz, która ma nieco inne, bardziej świeże spojrzenie na przedstawiane fragmenty wybrzeża East Riding. Dzięki temu z łatwością mógł wybrać i przedstawić najpiękniejsze zakątki regionu.

Część zdjęć została wykonana w rezerwacie przyrody Spurn Point. Jonathan Leadley, jeden z członków zarządu rezerwatu przyznaje, że Spurn Point to jedno z najbardziej unikalnych i wyjątkowych miejsc na całym wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Jego specjalny charakter jest spowodowany między innymi poprzez migracje ptaków. Samo ukształtowanie terenu i obecność solnych bagien i mokradeł również sprawia, że warto dbać o wyjątkowość rezerwatu. Z drugiej strony teren Spurn Point ma również bardzo bogatą historię militarną, związaną między innymi z flotą brytyjską, swego czasu będącą największą i najpotężniejszą na świecie. Zdaniem Jonathana Leadley’a to wszytko wpływa na fakt, że rezerwat jest wdzięcznym obiektem fotografowania.

Autor albumu zgadza się ze słowami Leadleya, mówi jednakże również o innej stronie wybrzeża brytyjskiego – o miasteczkach położonych nad morzem, które w ostatnim czasie nie cieszą się najlepszą reputacją. Mówi na przykład o deptaku nadbrzeżnym w Bridlington, uważanym za zniszczony i nie utrzymywany w należytej czystości. Miasto zyskało nawet miano „Costa Geriatrica” (wybrzeża dla staruszków). O jego mieszkańcach mówi się, że są zamkniętym społeczeństwem z mnóstwem problemów natury socjalnej – fotograf zaprzecza wszystkim tym opiniom. Williams przyznał, że w Bridlington spotkał się z bardzo pozytywną reakcją mieszkańców na jego pracę. Ludzie są tam mili, uprzejmi i otwarci, w każdym razie w ogóle nie odpowiadają stereotypom krążącym w okolicy na ich temat.

Album fotograficzny The English Seaside zostanie wprowadzony do sprzedaży 27 maja. Jego cena będzie wynosiła 14,99 funta.

Źródło: www.thisishullandeastriding.co.uk