Whitefriargate to znajdująca się w samym centrum miasta najstarsza ulica handlowa. Uczeń jednego z college’u w Hull znalazł zupełnie nowy, bardziej nowoczesny sposób na walkę o jej odrestaurowanie i odnowienie – zorganizował kampanię na Twitterze i Facebooku! Ma nadzieję, że w ten sposób rozpocznie publiczną debatę poświęconą temu miejscu.
Walka o Whitefriargate we współczesnej odsłonie
Joe Johnson utworzył na wymienionych wyżej portalach internetowych strony poświęcone Whitefriargate. Są one miejscami, w których umieszcza swoje posty, traktując Facebooka i Twittera jak blog. Ma nadzieję, że zwróci w ten sposób uwagę szerszej publiczności na problemy, z jakimi niewątpliwie musi się zmierzyć to miejsce. Joe Johnson studiuje fotografię reportażową na kierunku Art and Design. Twierdzi, że już od dawna uwielbia Whitefriargate, teraz jednak spędza tam jeszcze więcej czasu, także ze względu na studia. Kiedy zatem na uczelni postawiono Johnsonowi i jego kolegom zadanie stworzenia projektu poświęconego czemuś, co dotyczy ich osobiście, Joe automatycznie pomyślał o tej ulicy.

Młody człowiek argumentuje, ze po dogłębnemu przyjrzeniu się Whitefriargate dostrzec można piękną i niecodzienną architekturę. Większość sklepów znajdujących się przy ulicy jest niestety nieczynna. Joe chciałby z pomocą innych mieszkańców znaleźć sposób na wykorzystanie tego niezagospodarowanego potencjału deptaka. Z pomocą mają przyjść internetowe narzędzia: blog poświęcony Whitefriargate, a także wspomniane konta na Facebooku i Twitterze. Te drugie mają o tyle duże znaczenie, że pozwalają dużej ilości użytkowników Internetu wypowiedzieć się i zająć własne stanowisko w sprawie. Studentowi bardzo zależy na tym, by w dyskusji pojawiało się coraz więcej głosów mieszkańców Hull, związanych mniej czy bardziej z tą ulicą. Joe Johnson ma nadzieję na to, że w projekt zaangażują się wszyscy: począwszy od sprzedawców detalicznych, prowadzących w okolicy swoje firmy, poprzez radnych i urzędników z Urzędu Miasta Hull, aż po zwykłych mieszkańców, którym losy tego wspaniałego miejsca nie są obojętne. Młody człowiek dodaje, że pomimo tego iż akcja została rozpoczęta przed kilkoma tygodniami, to zareagowało na nią już bardzo wielu ludzi. W międzyczasie Joe spotkał się z radnym Rady Miejskiej, Stevem Bradym, który w ubiegłym roku zadeklarował swoją pomoc w odnowieniu Starego Miasta i Whitefriargate. Polityk popiera inicjatywę studenta, wskazując na duże znaczenie celu, jaki młody człowiek zamierza osiągnąć swoimi działaniami.

Zarówno Steve Brady, jak i Joe Johnson chcieliby, żeby na ulicę powróciło życie. Marzy im się mnóstwo małych lokali gastronomicznych, kawiarni, a także jakieś miejsce wystawowe. Całość doskonale uzupełniałyby uliczne wydarzenia, w tym występy miejscowych muzyków. Niestety, problemem są wysokie czynsze, na opłacenie których nie może sobie pozwolić wielu właścicieli małych kawiarenek. Dlatego właśnie konieczne są konsultacje społeczne i debata, poświęcona znalezieniu rozwiązanie tego problemu. Więcej informacji na blogu Joego Johnsona: http://whitefriargatehull.wordpress.com/.

Źródło: www.thisishullandeastriding.co.uk