W czwartek 12 września otworzono dla publiczności nową wystawę fotograficzną w mieście, zatytułowaną „The People’s Gallery” (zorganizowana na ulicy Whitefriargate, w dawnym sklepie „Peacocks”). Jest ona o tyle wyjątkowa, że na blisko trzystu fotografiach pokazuje tysiące ludzi, o których mówiło się na przestrzeni lat w lokalnej prasie. Prawdopodobnie jest to największa wystawa fotograficzna, jaką kiedykolwiek zorganizowano w Hull. Niestety, fotografie będzie można oglądać tylko do najbliższej niedzieli – każdy zainteresowany powinien się zatem pospieszyć!
Wystawa została pomyślana w ten sposób, by przypomnieć odwiedzającym o najważniejszych wydarzeniach z wcale nie tak odległej historii Hull. Na fotografiach zobaczyć będzie można ponownie znajome twarze osób, które nierzadko wniosły bardzo dużo do historii miasta. Poza tym, organizatorzy przygotowali dwa olbrzymie zdjęcia miasta sprzed kilkudziesięciu lat, które prezentowane będą… na podłodze, dając szanse odwiedzającym spojrzeć na Hull z zupełnie innej perspektywy.
Głównym pomysłodawcą wystawy fotograficznej The People’s Gallery jest Angus Young, który chciał, by wydarzenie wpisywało się w inną, większą imprezę – Heritage Open Days. Reporter i fotograf uznał, że wykorzystanie zdjęć pochodzących z archiwum prasowego jest doskonałym pomysłem na odtworzenie części z bardzo bogatej historii lokalnej, a w pewnym stopniu także oddanie hołdu jego mieszkańcom. Redaktor podkreśla, że każde z prezentowanych zdjęć warte jest wielu tysięcy słów. Dlatego postanowił, ze należy zorganizować wystawę – warto zaznaczyć, że w gazecie, dla której pracuje Angus Young istnieje specjalna rubryka poświęcona wydarzeniom archiwalnym, w której prezentowane jest wiele zdjęć pochodzących sprzed kilkunastu lub kilkudziesięciu lat. Reporter uznał jednak, że są one tak wspaniałe i na tyle interesujące, że zasługują niejako na własną wystawę.
Aby zrealizować pomysł, Angus Young poprosił o pomoc w doborze fotografii naczelnego reportera fotograficznego gazety Jima Mitchella. Archiwum obfituje w tysiące zdjęć, a trzeba było wybrać tylko kilkaset z nich – takich, które są najważniejsze z punktu widzenia historii miasta. Z tego powodu reporterzy wyeliminowali większość zdjęć przedstawiających budynki lub krajobrazy, a skoncentrowali się tylko i wyłącznie na tych, które przedstawiają ludzi związanych w jakiś sposób z historią Hull. Warto zaznaczyć, że wielu z nich to także zwyczajni ludzie, których fotografie znalazły się z jakichś powodów w prasie. Reporterzy odpowiedzialni za przygotowanie wystawy są przekonani, że dla wielu mieszkańców Hull wystawa będzie zatem doskonała okazją, by przenieść się w czasie i odnaleźć na zdjęciach siebie lub swoich znajomych.
Wystawa jest także formą podziękowania fotografom za wspaniałą pracę na przestrzeni kilkudziesięciu lat. To przecież dzięki nim inni mogą teraz oglądać fotografie zgromadzone w archiwach prasowych. Zdjęcia prezentowane na wystawie są niezwykłe – portrety ludzi, które będzie można zobaczyć jeszcze dzisiaj i jutro w Whitefriargate nie były wykonane w studiu, lecz w terenie. Przedstawiają bohaterów prawdziwych historii. Organizatorzy podkreślają, że w fotografii reportażowej chodzi przede wszystkim o uchwycenie chwili, momentu, który jest zwykle bardzo ulotny. Nie ma czasu na dokładne przemyślenie kadru i wykonanie pięknego ujęcia.
Wystawa czynna jest codziennie od godziny 10.00 do 16.00 jeszcze tylko w ten weekend. Więcej informacji na temat wystawy pod adresem: http://www.hullnow.co.uk/.
Źródło: http://www.thisishullandeastriding.co.uk/