We wtorek 1. października wiele dzieci w Hull zamiast normalnie pójść do szkoły, będzie zmuszonych zostać w domu. Wszystko to z powodu strajku nauczycieli, w którym weźmie udział nawet 5 tys. pracowników szkół z Hull i East Riding.
Szacuje się, że aż tylu członków dwóch największych związków zawodowych dla nauczycieli: NUT i NASUWT, weźmie udział w marszu, który zaplanowano na pierwszy dzień października. Ich postulaty to przede wszystkim podwyżki emerytur i pensji oraz poprawa warunków pracy. Mike Whale z NUT zapowiada, że w strajku ma wziąć udział nawet 90% nauczycieli z Hull, co oznacza, że trudno będzie utrzymać te placówki otwarte. Powiedział także, że rozumie, jaki to problem dla rodziców, którzy teraz będą musieli zapewnić dodatkową opiekę dla dziecka na ten dzień.
Tłumaczy jednak konieczność strajku: „Owszem, naszym celem jest podwyżka pensji i polepszenie warunków pracy, ale ten strajk jest również częścią kampanii, która ma na celu poprawę jakości kształcenia i zastopowanie rządowych ataków na nauczycieli i ich zawód – nasze obciążenia stają się coraz większe i większe. Ten strajk ma na celu zbudowanie systemu, w którym wszystkie dzieci otrzymają odpowiednią edukację, a nie są tylko celem na czyimś planie produkcji” (cyt. za thisishullandeastriding.co.uk).
„Wielu nauczycieli ma dzieci i rozumie, że strajk może być problematyczny dla rodziców” dodaje Julie Davies, z NUT w East Riding. „Jednak w dłuższej perspektywie docenią, że ich dzieci kształcone są przez odpowiednio wykwalifikowane osoby, które mają wystarczająco dużo energii do wykonywania tego zadania”. Według związkowców nie będzie to możliwe, jeżeli rząd nie wycofa się z planu umożliwienia pracy niewykwalifikowanym osobom i wydłużenia czasu pracy do 68 lat. „Strajkując, nauczyciele z naszej okolicy maja nadzieję, że ochronią edukację”.
Adrian Joice, z ramienia NASUWT w Hull, które zrzesza 1.700 członków, powiedziała: „Staramy się chronić jakość dostarczania wiedzy teraz i w przyszłości. Chociaż to może prowadzić do problemów jednego dnia, to nasza akcja jest inwestycją w ochronę edukacji”.
Po strajkach regionalnych ma przyjść kolej na strajk generalny, który zaplanowano na koniec semestru zimowego.
Źródło: http://www.thisishullandeastriding.co.uk/