Mąż Polki w zaawansowanej ciąży przyjął poród w domu z pomocą kolegi, który przekazywał mu instrukcje przez telefon. Polska rodzina szykowała się właśnie do snu w swoim domu w Skegness w hrabstwie Lincolnshire, kiedy rozpoczął się przedterminowy poród.
23-letnia Agnieszka Koch poczuła, że dziecko chce wcześniej przyjść na świat. Tuż po północy jej mąż zadzwonił po karetkę. Sanitariusze nie zdążyli.
Cały poród trwał osiem minut, a pomógł w nim dumny ojciec, który zadzwonił w międzyczasie do kolegi instruującego go, co ma robić. Cała scena rozegrała się na kanapie w living roomie.
Karetka przyjechała 12 minut po szczęśliwych narodzinach zdrowej dziewczynki – Amelii.
Ska, Goniec.com